Nie spierdol tego.
- Obiecuję. A teraz zemszczę się za tego gamonia!!!
Odstawił talerz i to samo zrobił z moim. I... rzucił się na mnie. Jak jakaś dzika i opętana bestia, jak Reksio na szynkę... i zaczął mnie łaskotać.
Proszę nie! Wszystkie inne rodzaje katowania, ale nie tylko nie łaskotki.! Proszę!
- Kubaaa, przestań!
Krzyczałam na niego i śmiałam się w niebogłosy. Próbowałam się uwolnić, lecz nic z tego!
- Kochaam Cię, kocham Cię Kuba!
No i w końcu przestał. To teraz ja się zemszczę, nie wiem jeszcze za co, ale się zemszczę. Teraz ja zaczęłam torturować mojego ukochanego.
- Nie nie nie!
- Tak tak tak!
- Proszę!
- Nie!
I tak w kółko. Wygłupialiśmy się przez dobrą godzinę a pózniej dokończyliśmy jeść nasz zimny już obiad.
Wiecie co? Jeśli się kogoś na prawdę kocha, to nieważne jak bardzo nas skrzywdzi my nadal będziemy kochać. I nigdy nie przestaniemy. Miłość to chyba najważniejsze uczucie! Nie! Nie chyba! Na pewno.
___________________
Przepraszam, że te ostatnie rozdziały są o dupie Maryny ale tak jakoś ostatnio ciężko z weną. Mam mętlik w głowie i mam milion pomysłów, nie mogę tego skleić w nic sensownego i wychodzi z tego takie ooo gówno..
Przepraszam jeszcze raz :(
5 komentarzy
Nataliiia
Kiedy next?
Misiaa14
Boskie
Julka000666
Kocham !!!
Jolcia223
Super! Czekam na next
Nataliiia
Jak dla
mnie super
koniuu
@Nataliiia Cieszę się ze Ci się podoba