Zagubiony w Sieci cz.2
K-217/13 wyhamował nad kwaterą Tancerzy Śmierci. Przemienił się z myśliwca w postać humanoida i wskoczył do bazy poprzez wykonany przez siebie otwór w suficie przy ...
K-217/13 wyhamował nad kwaterą Tancerzy Śmierci. Przemienił się z myśliwca w postać humanoida i wskoczył do bazy poprzez wykonany przez siebie otwór w suficie przy ...
Głowa ciążyła po przedawkowaniu alkoholu, jednak zwlokłem się z łóżka i podszedłem do okna w salonie. Murka uparcie szczekała, podskakując do klamki drzwi ...
Kucyki... Dwa mysie ogonki. Biała sukienka bez rękawów, z falbanką na dole. Zdecydowanie za krótka. Na sporych, zbyt wcześnie wykiełkowanych piersiach, widnieje zarys ...
*DANIEL* Nie wiem co się w ogóle dzieje, Sky porwana? Nie wierze.. ona by się nie dała porwać.. minęły trzy miesiące.. od trzech miesięcy nie widziałem Sky! Od trzech ...
Tydzień byłem spokojny. Oczywiście, jeżeli przez bycie spokojnym rozumie się nie odzywanie się do nikogo i ignorowanie całego świata. Jak to ujął Jefferson ...
- Możemy porozmawiać? – zapytała trzy dni później swojego męża, gdy leżeli w łóżku. Spojrzał na nią krótko i odłożył na nocny stolik literaturę fachową ...
Jechałem, przypięty o szpitalnego łóżka. Mój wózek prowadziła Mary, a obok kroczył lekarz Grande. Lubiłem tego mężczyznę. Rozmawiałem z nim normalnie. Często ...
Kuba stracił kontrolę nad swoim ciałem. Nie mógł kierować się tam gdzie chciał. Nieznana siła przeniosła go przez drzwi. Chłopiec został wrzucony do małego ...
PROLOG: Tak właściwie od kiedy tylko pamiętam fascynowała mnie śmierć. Granica, której nie można przekroczyć. Była niczym bariera, przedzierająca dwa tak bardzo ...
‘’Zagadki Czasu” Dzień jak zwykle w Londynie nie był zbyt piękny, ale jak mówiła matka: ‘’Nie marudź!”. Próbowałam się rozbudzić, ale bez skutku. Kręciłam ...
Podniosłem się z podłogi i szybko podbiegłem w stronę ściany, gdzie był zamontowany mały ekran, na którym to zobaczyłem swoją córkę związaną w jakiejś klatce. Obok ...
Obrzuciła go leniwym spojrzeniem spod przymrużonych powiek, lśniących złotymi drobinkami. Nie przewidział takiego obrotu spraw. Leżał nagi, z nadgarstkami przykutymi do ...
Gdy mój żołądek wrócił do normy, uniosłem żółtą taśmę do góry i przeszedłem pod nią. Moim przepitym oczom ukazała się długa uliczka, a w niej mnóstwo ...
Oczami Agnieszki: Naciskając na klamkę, wyszłam ze szkoły. Lekcje wydawały mi się ciągnąć w nieskończoność. Matematyczka zadała nam z milion zadań, które mieliśmy ...