Horrory - str 11

  • HIPNOZA #5 NOC PIĄTA

    Chłopak wszedł do jasnego pomieszczenia przypominającego gabinet lekarski. Nie był to jednak gabinet, a jego umysł. Umysł, w którym skrywanych było wiele tajemnic ...

  • Nawiedzona Rezydencja (XI)

    Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...

  • Nie otwieraj okna

    Każda noc była taka sama. Gdy tylko kładłem się spać czułem, że ktoś obserwuje mnie za oknem. Nigdy jednak nie odważyłem się do niego podejść i to sprawdzić ...

  • Wampirze szczęki

    Wampirzy lord przechadzał się po swoich komnatach, gdy nagle tuż obok zmaterializował się jego przydupas, Marley. Był to średni stażem wampir o mocno wyłupiastych oczach ...

  • Inwazja zombie cz. 7- Koniec rozdziału

    Są tu wszystkie części, ale poprawione błędy z poprzednich części, trochę je pozmieniałem (nieznacznie) i dodałem kilka wersów na końcu ...

  • Makabra - historie przewrotne nieco

    Richen nad rzeką znalazł pierścionek. Taka ładna błyskotka, pomyślał. Niestety tkwił w niej palec. Richen zastanowił się przez chwilę, w końcu zabrał palec, a ...

  • Ence pence, w której ręce?

    Obudziłem się nagle, nie wiedziałem, gdzie jestem. Nie wiedziałem nawet, dlaczego się budzę. Instynktownie rozejrzałem się dookoła. Pomieszczenie wyglądało jak pokój ...

  • Gacioman

    ”Hej, hej Gacio­man! Ty to lubisz, ja to wiem! On do łóżeczka biec już musi! By poło­żyć się na mamusi podusi! „ – Aaaaa! – nocną ciszę prze­rwał krzyk ...

  • Nawiedzona Rezydencja (II)

    Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...

  • Wieczna Ciemność - rozdział 1 "szepty"

    Perspektywa Omegi: Byłam zszokowana. Patrzyłam na chmurę, nie mogąc uwierzyć w to, czego byłam świadkiem. Nie ruszałam się, niczym sparaliżowana. Przez głowę ...

  • ,, Tam nie może nikt zamieszkać..." cz. 10

    ,, Jedno było pewne. Musiała się bać. Potwornie.’’ Guillaume Musso 10 Chciałabym powiedzieć, że noc była ciemna i zimna, albo, że słyszałam śpiew słowika, czy ...

  • Psychopatyczna idelaność cz. 2

    Cz. 2 Czym byłby świat bez marzeń? Odłożyłam długopis i jak najszybciej schowałam swój notatnik do szafki pod biurkiem. Nie mogłam pozwolić, aby Ania znalazła u mnie ...

  • Nigdy więcej! - 7/7

    Otworzyłam oczy. Jasne światło padające na źrenice przez dłuższy czas uniemożliwiało mi rozpoznanie miejsca, w którym się znajdowałam. Leżałam na czymś miękkim i ...