Dramaty - str 90

  • Perseida - Rozdział 9

    Mieszałam słomką piwo, nie potrafiąc spojrzeć Kostkowi w oczy. Znowu nie odrywał ode mnie wzroku, co mnie bardzo krępowało. Usilnie próbowałam sobie wmówić, że to ...

  • A można było inaczej...

    Pewnego dnia rudy, szesnastoletni chłopak po powrocie do domu dowiedział się, że jego rodzice podjęli decyzję o przeprowadzce z Poznania do Warszawy. Ku zdziwieniu rodziców ...

  • Carpe diem - cz.12.

    -To było wspaniałe. Dziękuję! – przed wejściem do restauracji Diana wspięła się lekko na palcach i pocałowała Jacka w policzek. Chwycił jej twarz w obie dłonie i ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 16

    Obudziłem się po paru godzinach, gdy już świtało. Podniosłem się z jękiem, czując ostry ból przenikający kręgosłup. Głowa łupała mnie niemiłosiernie, w dodatku ...

  • Ukojenie cz. 22

    Od razu udał się do poznanego sklepu i podszedł do lady. – Ma pani setki Walkera? – Tak. – Poproszę dwie. Szybko znalazł się pod budynkiem, w którym zniknął kiedyś ...

  • Za mało - Rozdział 24

    Natalia Mieszkanie u rodziców ma swoje plusy i minusy, stanowczo więcej plusów, gdy wreszcie wróciłam do pracy. Karolina ani na moment nie pozwoliła mi zapomnieć, co jej ...

  • Zakręty losu #49

    – Gdzie idziemy? – zdziwiona małolatka powtórzyła pytanie, widząc, że nieznajomy wcale nie zamierza wyjść z portu, tylko kieruje się w jego głąb. – Nawiałaś z ...

  • Carpe diem - cz.13.

    Jednym haustem mężczyzna opróżnił szklankę whisky. Drugim – jej powtórkę. -Ja pierdolę… -powtórzył własne słowa sprzed kilkudziesięciu minut. Po raz trzeci, lecz ...

  • Szare istnienie #33

    Nagle zamaszyście otworzyły się drzwi i stanął w nich niewysoki, około dwudziestoletni chłopak, o włosach koloru ciemny blond. Na głowie miał czarną czapeczkę z ...

  • Zamknięte drzwi-Rozdział II

    4.04.2016r. -Dojdzie do siebie?-zapytała jedna z pielęgniarek idących korytarzem. -Wzrok nie został uszkodzony, ale musi przez jakiś czas pozostać w ...

  • Trzy pytania, cz.2

    Dzień 2. Miesiąc nieznany, czwartek. Rok 2017. Dom. Może jednak mam wybór? Wciąż żyję, nie znalazłem się Tam. I nie, nie mam wyboru. Wzdycham głośno i długo, sięgam ...