Dramaty - str 90

  • Ukojenie cz. 22

    Od razu udał się do poznanego sklepu i podszedł do lady. – Ma pani setki Walkera? – Tak. – Poproszę dwie. Szybko znalazł się pod budynkiem, w którym zniknął kiedyś ...

  • Za mało - Rozdział 24

    Natalia Mieszkanie u rodziców ma swoje plusy i minusy, stanowczo więcej plusów, gdy wreszcie wróciłam do pracy. Karolina ani na moment nie pozwoliła mi zapomnieć, co jej ...

  • Zakręty losu #49

    – Gdzie idziemy? – zdziwiona małolatka powtórzyła pytanie, widząc, że nieznajomy wcale nie zamierza wyjść z portu, tylko kieruje się w jego głąb. – Nawiałaś z ...

  • Carpe diem - cz.13.

    Jednym haustem mężczyzna opróżnił szklankę whisky. Drugim – jej powtórkę. -Ja pierdolę… -powtórzył własne słowa sprzed kilkudziesięciu minut. Po raz trzeci, lecz ...

  • Szare istnienie #33

    Nagle zamaszyście otworzyły się drzwi i stanął w nich niewysoki, około dwudziestoletni chłopak, o włosach koloru ciemny blond. Na głowie miał czarną czapeczkę z ...

  • Zamknięte drzwi-Rozdział II

    4.04.2016r. -Dojdzie do siebie?-zapytała jedna z pielęgniarek idących korytarzem. -Wzrok nie został uszkodzony, ale musi przez jakiś czas pozostać w ...

  • Trzy pytania, cz.2

    Dzień 2. Miesiąc nieznany, czwartek. Rok 2017. Dom. Może jednak mam wybór? Wciąż żyję, nie znalazłem się Tam. I nie, nie mam wyboru. Wzdycham głośno i długo, sięgam ...

  • Suffer - 5

    Spaliłam papierosa, po czym wróciłam do opustoszałego, pełnego jednak ciszy domu. Cieszyłam się, że zostaliśmy z Chrisem sami. Czuje sie przy nim bezpiecznie. I jest ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o1

    CZĘŚĆ PIERWSZA Nie mogłem uwierzyć, że to znowu się działo. Że znowu tam wracałem. W samolocie siedziałem jak otępiały. Natłok wydarzeń był tak gwałtowny, że aż ...

  • Iluzja – rozdział 4

    GAVIN MYERS: Dzień dobry, Auroro. Dziękuję, że zaakceptowałaś zaproszenie. Chciałbym się z Tobą spotkać, gdy będziesz miała czas. Napisz mi, proszę, jaki termin Ci ...

  • Przywracając życie - rozdział piąty

    Gdy tamtego dnia wróciłam do domu, uśmiechałam się przez cały czas. Mój uśmiech poszerzył się jeszcze bardziej, gdy włączyłam laptopa i zalogowałam się na ...

  • Zakręty losu #52

    – Stał jak słup, przetrawiając to, co usłyszał, po chwili jednak, wypowiadając krótkie: – dobrze, dziękuję, że zadzwoniłeś – chłopak odłożył słuchawkę i ...