21. Błysk i Grzmot – Część III – BiG // Rozdział I
Wszystkie przedsięwzięcia wymagają dokładnych przygotowań. Zrozumiałam to w momencie, w którym zdecydowałam się na ucieczkę. Jednak moje starania były niczym, wobec ...
Wszystkie przedsięwzięcia wymagają dokładnych przygotowań. Zrozumiałam to w momencie, w którym zdecydowałam się na ucieczkę. Jednak moje starania były niczym, wobec ...
Natalia Maja ogarnia syna do wyjścia, ale myślami jest daleko stąd. W momencie, gdy myli lewego buta z prawym, łapię ją za nadgarstek i zmuszam do wstania. – Co jest ...
Miałam przykre wrażenie, że zepsułam naszą randkę tym jednym małym pytaniem. Gdy wyszliśmy na zewnątrz, w pełne światło, czułam się głupio. Gavin miał zacięty ...
Niniejsze opowiadanie zostało napisane w połowie 2020 roku i, o ile dobrze pamiętam, nawet przez jakiś czas było obecne na LOL, jednak w ramach porządkowania konta ...
Ciało wyzute z duszy. Puste oczy. Chciałabym umrzeć. Ale jak to możliwe? Przecież już od tak dawna jestem martwa. Już od tak dawna nie żyję. Jedynym co robię jest ...
Roxy przytaszczyła calutki koszyk drewna. Naładowała tyle, że ledwo przeszła z nim przez próg. Cassie nie reagowała, nie zamierzała znowu wyciągać ręki do dziewczyny ...
Stała jeszcze chwilę z wzrokiem wlepionym w kierunku wyjścia z kuchni, po czym wściekłym, zamaszystym ruchem wyciągnęła przed siebie środkowy palec i bez słowa ...
– Co tu się stało? – wykrztusiła Roxy. Cassie spuściła głowę. – Cass. – Blondynka dotknęła ramienia dziewczyny. – Przecież wiesz – mruknęła Cassandra. – ...
Zrodziła się z myśli. I myślą była. Nieodgadnięta, nieodkryta, niepewna… a jednak taka zwykła. Z roku na rok patrzyły na nią te same oczy. Ich pospolita szarość ...
Papiery rozwodowe. Prawdziwe. Podpisane przez Gavina, czekające tylko, aż i ja złożę swój podpis — i będę wolna. Czy to się działo naprawdę? Byłam tak zmęczona, że ...
– Już czas – powiedziała kobieta. – Zaraz – odpowiedział chłopak. – Siedzenie tutaj nic ci nie da. – Zostaw mnie. Siedemnastoletni Kuba mieszkał wraz z rodzicami ...
No, przepraszam, nie byłabym sobą, gdybym nie dowaliła bohaterom na koniec. A zwłaszcza głównemu ;) Która wersja lepsza? 55 czy 56? Keller chwyciła go za nadgarstek i ...
Kolejny poranek, gęsta mgła, wszyscy jeszcze spali; wszyscy oprócz jednej osoby. Damian właśnie zmierzał w stronę lasu, który w tej porannej mgle wyglądał mrocznie, jak ...
53 Schody były wąskie i nie widziałam przez nie żadnych oznak walki. Gdyby nie fakt, że łączyły piętra, można by pomyśleć, że stanowiły idealną kryjówkę. Ja ...