Dramaty - str 8

  • Siedem

    Prolog Pierwszy raz los naprawdę mnie zaskoczył. Fakt, przez ostatnich siedemnaście lat często bawiliśmy się w podchody, kpiny i pogróżki, jednak tym razem uderzył z ...

  • Alfabet #A

    Agnieszka miała chudą, ruchliwą jak u gryzonia, twarz, z której patrzyły na świat przerażone, żółte oczy. Drobnymi dłońmi nieustannie mięła skrawek czarnej bluzy ...

  • Alfabet #S

    Sylwia przyglądała się uważnie swojemu odbiciu. Oczywiście wyglądała beznadziejnie. Nigdy nie rozumiała dziewczyn, które nie stosowały kosmetyków. Nie była tapeciarą ...

  • Nowa Ja (33)

    - Dlaczego to robisz? - No cóż z powodu pieniędzy.. ale też zemsty.. - Zemsty? Przecież nikomu nic złego nie zrobiłam.. - Wiem, że na pewno coś złego zrobiłaś nie ...

  • głód umiera pierwszy

    gdybyś zerwał ze mnie smutek z wiatrem zaniósł na liliowe polany gdzie wrzosy martwe z rosy krwi zakwitają w ciemnościach budzą demony zamierzchłych czasów zimno mamo ...

  • Mała Mi VI

    Nie wiem, dokąd biegnę. Czuję, że w płucach mnie pali a nogi ostatkami sił pokonują kolejne metry. Chłodny wiatr sprawia, że moje policzki stają się z sekundy na ...

  • Miesiące malowane marzeniami - lipiec, cz.2

    - Szukam torebki, bordowa, z zamszu, od Saint Laurenta… - tłumaczyłam postawnym ochroniarzom. Po ich twarzach widziałam, że równie dobrze mogłam rozmawiać z orangutanami ...

  • Cena wolności część I

    Ciemność.. Tylko ciemność.. Nagle.. Widzę jakieś światło przez nie domknięte powieki. Staram się je otworzyć jeszcze bardziej lecz nie mogę. Czuję tylko zimno i ...

  • To nie ja

    Jestem uwięziona w czarnej klatce, jak diabeł w ciele grzesznika. Dookoła mnie jest kilkanaście luster, ale w żadnym z nich nie widzę swojego odbicia. I jak tu powiedzieć ...

  • Miesiące malowane marzeniami - październik

    Domek babci zawsze był moim ulubionym miejscem na ziemi. Skromna bielutka elewacja, brązowa dachówka, płotek godny kotka itp. Tyle, że bez babci cały rozkoszny urok zacisza ...

  • Wzorowy obywatel

    Boże jak ja ciebie nienawidzę, pomyślałam, biorąc garść ziemi do ręki. Rzuciłam na wieko trumny. Po raz ostatni pożegnałam ojca, człowieka, który tak boleśnie ...

  • Za mało - Rozdział 33

    Natalia Prawie nie oddycham, gdy przyglądam się Karolinie. Próbuję wyczytać cokolwiek z jej wyrazu twarzy, ale bezskutecznie. Od kilku minut przegląda moje maile z redakcji ...

  • Za mało - Rozdział 31

    Ostrzegam, że jest tutaj fragment +18. ___________________________ Szymon Wpatruję się w brata, nie mogąc zrozumieć, dlaczego w ogóle pomyślał, że jego wizyta w moim ...

  • Alfabet #R

    Rafał wytarł brudne od smaru ręce. Poplamiony czarnym mazidłem kombinezon odwiesił na wbity w deskę gwóźdź. - Musiał być spory ten pies. - rzucił do niecierpliwie ...