Z życia prostytutki

Z życia prostytutkiProstytutka, kurwa, dziwka.... wiele już określeń słyszałam. Nie brałam nigdy ich do siebie, w końcu jestem panią z agencji i wszystkie te nazw są prawdziwe, nie robią już na mnie wrażenia. Mam wielu klientów, różnych, z różnymi zboczeniami i dziwnymi pragnieniami. Jedni chcą tylko mnie zerżnąć i iść do domu, do żony, kochanki, dziewczyny. Inni zabierają mnie w różne miejsca, by spełnić to, o czym od dawna marzyli. Moja rola była i jest różna. Nie narzekam, choć czasem są dziwne zachcianki klientów i sama muszę przełamywać swoje obawy, by spełnić ich prośby.  
Pewnego dnia przyszli do mnie dwaj panowie. Oj mieli już około 70 lat. Byli samotni, ale jeszcze z wielkimi pragnieniami. Jak ich zobaczyłam, nie wiedziałam, co powiedzieć, jak się zachować. Wyglądali całkiem nieźle, trzymali formę. Zastanawiałam się czego mogą ode mnie chcieć. Mówili, że mają problem z erekcją, nie spotykają się z kobietami, ale mają jeszcze swoje potrzeby. Przynieśli swoje zabawki, zawsze ich to rajcowało. Mieli wibratory, kulki analne, zatyczki, pasy, itp.  
Troszkę się zdziwiłam, że panowie w tym wieku, tak chcą się zabawić, lecz w końcu to klienci. Najpierw kazali mi się rozebrać, do naga. Zrobiłam to. Chcieli by najpierw wziąć im do ust, by poczuli się tak jak kiedyś. Wzięłam każdemu po kolei, ssałam, lizałam, masowałam ręką. Troszkę im stanęły, ale nie do końca, nie przejęli się tym. Chcieli zabawić się inaczej. Kazali mi się położyć i rozsunąć nogi. Zrobiłam to, zastanawiałam się co oni kombinują. Po chwili zobaczyłam u jednego w ręku wibrator, podszedł i wsunął mi go w cipkę. Wszedł cały, czułam jego wielkość i wibracje. Włączył na maksimum. Czułam jak wszystko we mnie wibruje, zaczął nim poruszać, posuwał mnie. Drugi na to patrzył i się podniecał. Zaczął bawić się swoim kutasem. Nagle podszedł i wsunął mi go do ust. Zaczęłam go ssać i lizać, bawić się językiem i ustami. Stwardniał, lecz nie do końca. drugi dalej posuwał mnie wibratorem. Czułam dreszcze, przyjemne uczucie napływające od wewnątrz. Ten z ust wysunął się, a drugi od kazał mi się położyć na brzuchu i wypiąć tyłek. Zrobiłam to. Wibrator nie przestawał we mnie chodzić. Byłam coraz bardziej podniecona. Nagle poczułam chłodny żel na odbycie i wciskające się po kolei kulki, od najmniejszej po największą. Wsunął mi je wszystkie, a później zaczął wyciągać powoli. Podniecała ich moja reakcja, a ja starałam się jak najlepiej. Sama byłam coraz bardziej podniecona. Bawili się ze mną, a mnie się to podobało. Kulki wsuwały i wysuwały z mojej dupy. Jęczałam i prężyłam się, a wibrator cały czas chodził w mojej cipie. Związali mi z tyłu ręce, kluki wyciągnęli i wsadzili wibrator analny. Jeden dalej wsuwał mi wibrator w cipę, a drugi trzymał za sznurek na związanych rękach i wsuwał wibrator analny w dupę. Było mi coraz goręcej, wszędzie czułam wibracje, czułam ocierające się we mnie o siebie wibratory. Dwie dziury były wykorzystywane, na tyle, na ile się dało. Patrzeli i podniecali się tym widokiem. Czekali na mój finisz. Czułam, że to może być już niedługo. Wiłam się i skręcałam, a oni nie przestawali. Wpychali je we mnie, głęboko, coraz szybciej i mocniej. Zaczęłam pokrzykiwać. Wchodzili i wchodzili ze mnie tymi sztucznymi kutasami. W końcu doszłam, zastygłam w bezruchu. Zatrzymali je we mnie, a one we mnie drgały, wibrowały. Jęczałam i wzdychałam. Chwilę to trwało. Byli z siebie zadowoleni. To właśnie chcieli przeżyć i zobaczyć.  
Jednak na tym się nie skończyło. Okazało się, że też podnieca ich bardzo patrzenie i chcieliby widzieć jak pieprzy mnie inny facet. Wzięli ze sobą młodszego ogiera. Wszedł po chwili do pokoju. Bardzo przystojny i dobrze obdarzony. Rozwiązali mnie i odeszli na bok. Przystojniak podszedł i zachciał by najpierw mu postawić kutasa. Kazałam mu się położyć, a ja zsunęłam się na dół. Wzięłam go do ust... był nietuzinkowy, ale przyjemny w dotyku i smaku. Wsunęłam go do ust, zaczęłam masować językiem główkę, lizać i ssać. Wsuwał się i wysuwał z moich ust. W którymś momencie złapał mnie za głowę i dopchnął mono na niego. Poczułam go całego w ustach, trącał mi migdałki. Czułam jak pęcznieje i wypełnia całe moje wnętrze ust. Jęczał i głęboko wzdychał. W końcu wysunął się z moich i kazał klęknąć na łóżku. Zrobiłam to a on zaszedł mnie od tyłu, złapał za biodra i wsunął się w wilgotną już szparę. Pieprzył mnie mocno. Krzyczał ciągle, że mi się to należy, że jestem kurwą i dziwką, a takie trzeba rżnąć i pieprzyć, w końcu do tego jesteśmy, na to się zgadzamy. Czułam, jak we mnie się wbija po same jaja, obija się o mnie. Nawet nie myślałam o dwóch panach, którzy stali obok i się patrzyli. Zaczęli coś krzyczeć: - pieprzą ją, - rżnij do upadłego, - niech dziwka poczuje w sobie prawdziwego kutasa, - kurwę trzeba na ostro, rżnij ją, itp. W pewnym momencie wyszedł ze mnie, ale trzymając mnie mocno za pośladki, mocno je rozchylił. Trochę zabolało. Nie czekając na nic, wsunął kutasa w dupę, aż krzyknęłam, nie byłam na to przygotowana. Nie czekał na pozwolenie, po prostu walił mnie w drugą dziurę, a panowie byli zachwyceni. Podniecała ich cała ta sytuacja. Jeden z nich podszedł i wsunął mi znów wibrator w cipę. Jeden kutas w dupie, a drugi sztuczny, wibrujący w cipie. Uczucie nieziemskie. Znów zaczęłam się wić, jęczeć i wyginać. Mój partner trzymał mnie mocno za biodra i wsuwał do samego końca. Jego jaja obijały się o moje pośladki, a on pieprzył mnie szybko i ostro. Czułam jak pulsuje mi w dupie, jak czuje na sobie delikatne wibracje z mojej cipki. Był bardzo podniecony, ja również. Jęczałam i krzyczałam, a on nie przestawał. Dwie dziury mi pulsowały. W końcu nie dałam rady, wybuchłam. Fala gorąca rozeszła się po moim ciele, krzyczałam z rozkoszy. Zaciskałam się na kutasie w dupie i wibratorze w cipie. Czułam jak on eksploduje. Wbił się maksymalnie i zalał mi dziurę. Byłam spocona i mokra, mój oddech był szybki. Wyszedł ze mnie, położyłam się i powoli uspokajałam, sperma wypływała mi z dupy, a panowie byli zachwyceni. Czas powoli dobiegał końca. Widziałam zadowolenie na twarzy dwóch panów, że przyszli właśnie po to, co otrzymali. Nawet napiwek był niczego sobie.... musiało im się podobać. Cała trójka ubrała się i wyszła, a ja zostałam sama w pokoju. W końcu po chwili mogę mieć kolejnego klienta, trzeba wszystko ogarnąć....

zlosnica79

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1252 słów i 6740 znaków.

4 komentarze

 
  • Użytkownik hymhym

    troche sztywna ta akcja z dziadkami

    4 paź 2013

  • Użytkownik dawid20

    skad jestes tez cie rozjade! :d

    5 lut 2013

  • Użytkownik Zenon55

    napalilem sie na ciebie!

    4 lut 2013

  • Użytkownik frytek :D

    W sumie to spoko :D pisz wiecej :P

    4 lut 2013