Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

Bielizna matki cz2.2

Część 2, części 2 fantazja.


Obudziłem się z bólem penisa, jąder, dupy i wciąż wibrującym Lushem. Zorientowałem się że w nocy przez wibrujące jajko w tyłku miałem wiele orgazmów przez które mój materac, prześcieradło, kołdra i stringi mamy są mokre. Szybko pobiegłem do łazienki zapominając że dzisiaj jest sobota i mama jest w domu. Wychodząc z łazienki z papierem zobaczyłem mamę opartą o futrynę mojego pokoju. Ubrana była bardzo seksownie. Na stopach miała białe stópki, wyżej szare szorty bardzo opinające, na górze miała biały top a włosy miała spięte w kucyk. Biust mamy ledwo się utrzymywał w tym topie, widać było że jest za mały o kilka rozmiarów a piersi bardzo chcą z niego wyskoczyć. W ręku trzymałą ten czarny pejcz, którym wczoraj dała mi chłostę.

•     M: Chyba zapomniałeś kim jesteś?!

-     Ja: Bardzo Panią przepraszam, błagam o litość. Zmoczyłem materac chciałem  
             to sprzątnąć żeby Pani nie denerwować.

•     M: Ohh, ależ mnie to nie denerwuje tylko motywuje żeby twoją dzisiejszą  
             chłostę podwoić. ZA MNĄ!!!

Rozkazała mama i weszła do mnie do pokoju a ja za nią patrząc się na ten cudowny rowek między jej pośladkami. Podeszła do mojego łóżka i rozkazała położyć mi swoją twarz na mokrym miejscu a dupę wystawić.

•     M: Zasady znasz?!

-     Ja: Tak proszę Pani.

Po tych słowach nastąpiło biczowanie. Jeden po drugim aż do czterdziestu sześciu. Na moje szczęście mama uderzała raz w jeden a raz w drugi pośladek. Ale dwadzieścia trzy uderzenia na jeden półdupek i tak wywołały ogromny ból i łzy. Moja bogini to zauważyła.

•     M: Jesteś zwykłym mięczakiem i wiesz co to się w sumie śmiesznie składa że  
             zalałeś całe swoje łóżko. Posprzątasz je i cały dom przy okazji ale najpierw  
             idź załóż strój który ci przygotowałam. Jest w salonie na kanapie.

Wstałem, ledwo szedłem. W salonie zobaczyłem czarno-biały strój pokojówki. Kabaretki, stringi bardzo skąpe, króciutka spódniczka do połowy pośladka, stanik, opaskę na głowę i korek analny z niebieskim diamencikiem. Ubrałem się w strój po czym weszła mama ubrana czerwone szpilki, ciemne rajstopy, sukienkę bardzo krótką sięgającą ledwo za pośladki, była pomalowana a na ustach miała czerwoną szminkę do kolory sukienki i bucików.

•     M: Wychodzę! Ty w tym czasie masz posprzątać cały dom. Lusha naładuj  
             przyda się dzisiaj. Ładowarka jest u mnie w szafce nocnej a moje stringi  
             masz nosić w gębie!

Pokazała na stringi które zdjąłem żeby założyć te od stroju. Pierwsze i najłatwiejsze zadania wykonałem. Stringi miały dziwny słony posmak a lush się ładował. Zabrałem się za mój pokój a następnie za kurze, odkurzanie i mycie podłóg. Myjąc moje narzędzia dzisiejszej pracy ( czyli mop ) dostałem SMS. Poszedłem sprawdzić od mamy. O treści posprzątaj szybko i schowaj się u mnie w sypialni. Schowałem mopa i poszedłem do sypialni moje Pani, zamknąłem za sobą drzwi i usiadłem na podłodze żeby nie oberwać za brudzenie łóżka. Po 10 minutach słyszę mamę jak wchodzi z jakimś facetem do domu. Przeraziłem się że chce mnie komuś pokazać. Przeszli koło sypialni i poszli do salonu. Wydawało mi się że znam ten głos. Tym bardziej mnie to zaniepokoiło. Mama flirtowała z tym mężczyzną. Usłyszałem jak ktoś szybko usiadł na kanapie w salonie jakby pchnięty. Pomyślałem że mama ma zamiar się z kimś ruchać a mnie tu zamknęła żebym to słyszał i tylko sobie wyobrażał ten widok. Po dalszej rozmowie wynikło że to ten facet usiadł na kanapie a mama usiadła mu na kolonach.  

•     M: mmm… coś mnie od dołu zaczyna uwierać.

Całowali się i pewnie obmacywali. Po chwili mama powiedziała żeby zaczekał bo niespodziankę dla niego. Ja już wiedziałem że tą niespodzianką jestem ja. Weszła do sypialni w szpilkach, podartych rajstopach, czerwonych stringach i swoją sukienką w ręce. Nic do mnie nie mówiąc podeszłą do szały i coś mi rzuciła. Powiedziała cicho przebieraj szybko się bez marudzenia, sama też zaczęła się przebierać. Dostałem lateksowy strój z wycięciem na mojego penisa, który dalej siedział w klatce i dziurą na odbyt. W zestawie była jeszcze maska psa. Mama w tym czasie założyła jasno różowy strój składający się z czarnych pończoch, stringów, pasa do pończoch i stanika. Założyła do tego czarne szklanki. Mi kazała włożyć sobie lusha. Przypięła mi obrożę na szyję i powiedziała że mam iść za nią na czworaka. Pomyślałem zaczyna się idąc za nią wpatrując się w jej cipkę, która od spodu była dobrze widoczna w tych majteczkach. Weszliśmy do salonu a ja zobaczyłem Mikołaja o trzy lata starszego drania który chodzi ze mną do klasy i mi dokucza. Mikołaj miał ok 190cm wzrostu, był obcięty na jeża i sylwetkę jak Dwayne Johnson. Mama dobrze wiedziała że go nienawidzę, ale on nigdy nie widział mojej mamy więc może nie wie kim jestem. Mikołaj siedział na kanapie nagi ze sterczącym chujem ale to jakim chujem. Knagę miał wielkości mamy największego dilda. Mama podeszła ze mną do stołu i przywiązała mnie do nogi. Po czym powiedziała że to jest jej syn, który pod jej nieobecność ujeżdżał jej zabawki i chodził w jej stringach a od wczoraj jest jej sługą i kurwą. Te słowa chyba sprawiły że jego kutas jeszcze bardziej urósł. Moja Pani podeszła do niego, pocałowała go, uklękła przed nim i patrząc w moją stronę powiedziała „tak sią obciąga kutasa” po czym zaczęła pracować ostami na jego kutasie. Lizała, ssała, bawiła się językiem pod napletkiem, obciągała go aż do nasady bawiąc się przy tym jajeczkami, lizała jądra i waliła mu ręką, bardzo się przy tym śliniąc. Robiła mu lachę przez parę minut, w pewnej chwili Mikołaj się cały napiął złapał moją mamusię za włosy i mocno docisnął do swojego krocza. Mało brakowało a by jej swoje jądra jeszcze wcisnął. Mama odskoczyła od niego dusząc się, zrozumiałe było dla mnie to że strzelił jej prosto do żołądka. Mama podskoczyła z podłogi nachyliła się nad nim opierając swoje ręce o jego klatę i wystawiła język w znak dowodu że wszystko połknęła.  

>     Mikołaj: Grzeczna suka! Co z nim kurwa robimy?

•     M: A co byś chciał mój ty kowboju? Jest nikim można z nim robić co się tylko chce.

Widziałem jak myśli, strach przeszył całe moje ciało. ( … )  

>     Mikołaj: Najpierw chce zobaczyć jego ryj.

Mama chichocząc podeszłą do mnie i ściągnęła mi maskę. Mikołaj parsknął śmiechem i powiedział że nie mylił się przez te wszystkie lata nazywając mnie frajerem.  
Wstał z kanapy podszedł do mnie ze zwisającym lecz wciąż ogromnym chujem złapał za twarz i powiedział.

>     Mikołaj: Dziś całe twoje osiedle usłyszy jak pierdolę twoją matkę.

•     M: Nie mogę się doczekać, wiele słyszałam o twoich umiejętnościach.

Puścił mnie, wyprostował się i w tym momencie jego kutas się zabujał i kropelka spermy z jego kutasa spadła mi na usta. Mama się zaśmiała pokazała to mu i kazał mi to zlizać. Mikołaj w tym czasie złapał ją za pupę i posadził na stole. Zerwał jej stringi i rzucił mi mówiąc „Wąchaj jak pachnie kurwa”. Zabrał się za lizanie jej cipki. Mama wiła się na stole i powtarzała; „włóż drugiego”, „więcej”, „o tak liż mnie”, „o kuuurwaaaaa”, „głębiej ten język”. Oplatała nogi na jego plecach, dłońmi wodziła po jego głowie, piszcząc i jęcząc na cały głos. Patrząc na to z dołu wąchając jej majteczki byłem podniecony do granic możliwości, cały się trząsłem. Myślałem tylko o tym żeby się nie spuścić bo to się na pewno źle by dla mnie skończyło. Mama dysząc i wijąc się na stole była bliska orgazmu. Zaczęła krzyczeć „OOO KURWAAA DOCHODZĘ” Mikołaj przerwał minetę i powiedział że sobie jeszcze nie zasłużyła. Mi kazał się położyć na plecach na środku salonu a mamie stanąć na czworaka nade mną tak żeby jej cipka była nad moimi oczami. Ledwo zeszła ze stołu po tej minecie ustawiła się tak jak jej kazał. Podszedł do nie od tyłu i zapytał się mnie co ma być pierwsze dupa czy cipa. Powiedziałem że cipka.  

>     Mikołaj: Cipką to ty jesteś a ciebie ruchać nie będę. Niech będzie cipa twojej  
                      Pani a mojej suki.

Wbił się w nią a mama pisnęła. Walił ją w tą cipę jak młot udarowy, mama się darła i jęczała podczas gdy szkolny prześladowca jej syna rucha ją tuż nad jego oczami. Śluz z cipki mamy ciekł mi na twarz litrami, powiem szczerze że dzięki temu nie było to takie złe mogłem chociaż posmakować trochę ruchającej się mamy. Mikołaj wyszedł z mamy usiadł na kanapie a mamie kazał się ujeżdżać mi natomiast klęknąć między jego nogami patrzeć jak jego penis znika w cipie mojej matki. W domu rozległ się odgłos klaskania i jęki mamy. Mikołaj rozerwał jej stanik i patrzył w podskakujące piłki. Lizał na zmianę sutki mamy i lizał się z nią. Po chwili nastąpiła znowu zmiana. Mama położyła się na podłodze a pupe oparła i wypięła na brzegu kanapy, Mikołaj stanął nad nią, nacelował swoje przyrodzenie na dupkę mamusi i wszedł w nią. Nie pierdolił się w tańcu od razu zaczął z całej siły w nią w chodzić. Mama z początku darła się z bólu ale bardzo szybko okrzyki bólu zamieniła na jęki. Po kilku minutach nadchodził kolejny orgazm mamy i tym razem go dostała. Wydarła się, wygięła i strzeliła na siebie, Mikołaja i mnie. Mikołaj nie dał jej odpoczynku tylko dorwał ją w spazmach na podłodze i zaczął walić w jej cipę. Nie miała siły się sprzeciwiać a dodatkowo po kilku chwilach przyszedł kolejny orgazm. Jej ogier z niej wyszedł złapał za włosy i kazał sobie obciągać, on również po chwili strzelił w usta mamy. Kazał jej się jeszcze bawić jego spermą. Miała sobie wypluć na rękę jego spermę i rozsmarować po twarzy. Mama bawiła się jego spermą a on się ubierał. Wstał podszedł do mamy złapał za cycka i powiedział jak chcesz żeby się to powtórzyło to musisz mnie zachęcić do powrotu tu i wyszedł. Mama wstała podpierając się o kanapę i powiedziała że takie zabawy się będą powtarzać. Idąc do łazienki rozkazała mi przebrać się w strój pokojówki i wszystko posprzątać a podłogę zmyć językiem. W drodze do łazienki mama zostawiła za sobą ślad ze spermy, swoich soczków i potu.

1 komentarz

 
  • Użytkownik Qwerty8 77

    Chcesz to się obrać ale masz skrzywioną psychikę.

    19 paź 2023

  • Użytkownik Maurer92

    @Qwerty8 77 Wiem i jestem z tego dumny :crazy:

    19 paź 2023