To nie ja

To nie jaJestem uwięziona w czarnej klatce, jak diabeł w ciele grzesznika.

Dookoła mnie jest kilkanaście luster, ale w żadnym z nich nie widzę swojego odbicia.

I jak tu powiedzieć sobie: "Dobrze dziś wyglądasz", będąc ślepą na swoje dobre cechy i nie widząc samej siebie?

Krzyczę wściekle, jak ten demon na egzorcyzmach, prosząc, by ktoś pomógł mi się wydostać z piekielnej otchłani egipskich ciemności.

Nie chcę dłużej tu pozostać. Nie!

Pragnę uciec i nie wrócić. Tak będzie lepiej dla nas wszystkich.

Przyglądam się pustym ramkom na zdjęcia. Ktoś je kupił, ale ich nie używa. Jestem tu, lecz nikt mnie nie dostrzega, ani nie słyszy cichego, skrywanego płaczu. Dlaczego to robię? Czemu się powstrzymuję? Ze wstydu?

Czasem chcę po prostu zniknąć, powiedzieć: "Czas na mnie" i odejść już na zawsze.

Czasem...


~~~~~~~~~~~

Witam Was gorąco w te zimne dni, Słoneczka!  :)

Wiem, kolejny 'smutas', ale odważyłam się go wstawić. Czekał na tę chwilę jakieś dwa miesiące i... oto jest  :D  Chętnie przeczytam Wasze opinie na temat tego krótkiego tekstu.

Do następnego razu, Kochani!  :kiss:

Duygu

opublikowała opowiadanie w kategorii dramat, użyła 202 słów i 1162 znaków, zaktualizowała 11 lut 2022.

6 komentarzy

 
  • Użytkownik Speker

    Nie napiszę nic więcej, niż to, że Twoją wartość znają Ci, którzy Cię kochają. Wiesz kim jesteś, ja też to wiem, czy to ważne jak na nas patrzą inni? W czasach ciągłej "popisówy" i byciu na tapecie, to właśnie ci cisi mają największą wartość. Pamiętaj, te wszystkie szepty tworzą ryk lwa. Pięknie napisałaś, jak zawsze!

    18 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Speker Dziękuję za piękny komentarz <3  Aż przypomniały mi się słowa pewnej osoby: "Teraz normalność będzie w cenie." Święta prawda... Dziękuję  :)

    18 sty 2020

  • Użytkownik kaszmir

    Straszna walka ze swoim wnętrzem tutaj trwa. Takie istnienie w istnieniu. Miota się rzeczywistość z tym co już minęło lub przyjdzie. Bardzo mocny wydźwięk samotności i niepogodzenia się ze sobą. Poszukiwanie czegoś? Ucieczka nic tu nie daje. Cudny myk z tymi ramkami... zapełnijmy je jak najszybciej uśmiechami.  :)  

    Pozdrawiam ciepło i  :przytul:

    18 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @kaszmir Walka cały czas trwa. Walka z samym sobą, samotnością i pragnieniami- masz rację :)  Dziękuję pięknie za komentarz i te wszystkie emocje, które Ci towarzyszyły  :przytul:   <3

    18 sty 2020

  • Użytkownik AnonimS

    Są dwa rodzaje ludzi . Jedni mówią że szklanka jest do połowy pelna a inni ze do połowy pusta.  Której połowie szklanki się przyglądasz ? Poruszajacy tekst.  Zestaw na tak

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @AnonimS Prawda. Chyba tej pustej... Cały czas jest pusta. Dla innych ta sama szklanka może być pełna  ;)  Dziękuję pięknie  :)

    17 sty 2020

  • Użytkownik AnonimS

    @Duygu ja zawsze staram się tej części pełnej  :blackeye:

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @AnonimS Haha  :bravo:   :lol2: Widzisz, Ty widzisz pełną, a ja wręcz przeciwnie  ;)

    17 sty 2020

  • Użytkownik AnonimS

    @Duygu no taki ze mnie optymistą. Życie mnie nauczyło że jak coś złego ma się zdarzyć to nie da się tego uniknąć. Więc cieszę się tymi dobrymi chwilami.

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @AnonimS I bardzo dobrze robisz. Myślę, że wiele osób chciałoby się tego od Ciebie nauczyć :)

    17 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    Jest w tym tyle prawdy, aż boli  <3

    16 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Somebody To prawda... Boli tak bardzo, że ten tekst musiał powstać w przypływie złych emocji. Dziękuję <3   <3   <3

    17 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @Duygu Te złe też są potrzebne  :cheers:

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Somebody Zgadzam się. Są potrzebne z wielu powodów...  ;)   :)

    17 sty 2020

  • Użytkownik Morfina

    Duygu… ja sama piszę smuty... ale w tych Twoich... weź rozbij te lustra... w okruchach jak w drobinach kryształu odbije się tęcza …. :przytul:  <3

    16 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Morfina Uwielbiam Twoje smutasy  :) Staram się każdego dnia, ale to nie takie proste... Dziękuję za piękny komentarz i przeczytanie  :przytul:   <3

    17 sty 2020

  • Użytkownik Morfina

    @Duygu moje smutasy to rozliczenie z przeszłością 😘

    18 sty 2020

  • Użytkownik agnes1709

    Lubię Twoje smuty, poproszę o jeszcze ;)

    16 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @agnes1709 Na moje smutasy nie trzeba długo czekać  :lol2:  Dziękuję  <3

    16 sty 2020