Nic nie pamiętam #230
- Dziś już po szkodzie to jestem tego pewna - rozłożyła dłonie. - Chociaż jakbym była jak ty, śledczym, a nie zauroczoną młodą kobietą. To zwróciłabym uwagę na ...
- Dziś już po szkodzie to jestem tego pewna - rozłożyła dłonie. - Chociaż jakbym była jak ty, śledczym, a nie zauroczoną młodą kobietą. To zwróciłabym uwagę na ...
Hej, drogie lolki. Bardzo przepraszam, że zostawiłem opowiadnko nie dokończone. Oboje z Aurorą mieliśmy swojego rodzaju problemy. Postaram się w ciągu kilkunastu dni ...
Nie jest pewna czy zdołała przekonać małżeństwo, że to ze wzruszenia poleciały jej łzy. To chyba wiek sprawia, że widzimy wszystko od złej strony. Stąd ich ...
Paszko, po odjeździe Naczelnej Izby Lekarskiej, powrócił do swojej starej wersji. Czyli spokojnego i z dystansem traktującego swój zawód. Jak to zwykle bywa, więcej o tej ...
Patrycja, odłożyła telefon z odrazą. Powód był oczywisty. Nigdy nie miała przed Hanią tajemnic aż do dziś. - Przepraszam - usłyszała od Moduskiego, który wychylił ...
Dziewczyna próbowała wyperswadować mężczyźnie, że ona tu tylko podaje posiłki i w ogóle to kuchnia nie jest jej domeną. Gościu był jednak na tyle uparty co uroczy w ...
Lubię, gdy lato altruistycznie oddaje się w całości ziemi, by ta wykrzesała niezliczone płody, przykryła się zamaskowała, ubrała w tęczę ziół. Obchodzę z daleka by ...
- Wiem, że pani już wyrobiła sobie zdanie o mnie i jest dalece krzywdzące dla mnie. Trudno - podniósł dłonie przed siebie. - Nie będę się kopał z koniem. Powiem tylko ...
Nadzieja stanęła przed bramą wjazdowa na posesję, za którą stało kilka samochodów. Wcisnęła guzik a ta otworzyła się prawie natychmiast bez pytań o powód wizyty. Nim ...
- Wierzę, wygląda smakowicie Niestety ja już jestem po śniadaniu tak więc.... - Nadzieja, rozłożyła dłonie w geście bezradności. - A to pech, Niech pani żałuje, jest ...
- Jak mniemam, po takich rewelacjach zadałaś jego ojcu, jedno - komisarz wyciągnął kciuk przed twarz Patrycji - Zasadnicze pytanie. Fejkiel, zaprzeczyła ruchem głowy. - Nie ...
- Mniejsza z tym, co mną kierowało - komisarz machnął ręką. - Dość, że zaspokoiłem swoją ciekawość. Usiadł na przeciwko Fejkiel i przyglądał się jej w milczeniu ...
Patrycja widząc, że Moduski poczuł się nieswojo po jej ripoście, spróbowała ratować sytuację. - W jakiejś mierze masz rację. Chodziło o pieniądze, Posłuchaj ...
- Panie doktorze, muszę się poskarżyć - usłyszał za swoimi plecami Paszko. Mim zdążył się odwrócić do stojącej w drzwiach Wronkowskiej. - Ta oto tu pannica ...