Obrady
(Szef) Otwieram posiedzenie zarządu. Najpierw przeliczmy, czy są wszyscy. Phil, George, Orwell, Frank, Sinatra i ja. Zaraz… Brakuje jednego członka. (George) Ja swojego mam ...
(Szef) Otwieram posiedzenie zarządu. Najpierw przeliczmy, czy są wszyscy. Phil, George, Orwell, Frank, Sinatra i ja. Zaraz… Brakuje jednego członka. (George) Ja swojego mam ...
Usłyszałem chrzęst zamka. Ogarnęło mnie podniecenie. Wszedł do pokoju, zdyszany, w białej wymiętej koszuli. Blond kosmyki frywolnie zwisały nad czołem. Powoli się do ...
Jest gorąco, nienawidzę lata... Wachlując się już nieaktualnym zeszytem do szkoły spoglądam w okno. Z czego oni się tak cieszą? Że można jajecznicę na betonie zrobić? ...
Dla Wiktorii Piotr Nimski, ksywa Gruby, był typowym kibolem z Targówka dobijającym do trzydziestki. Uwielbiał Tomasza Chadę i marzył w swoim ograniczonym mózgu o tym, by ...