Życie poza Prawem - Rozdział 16- Prostytutki
Michael zatrzymał się na czerwonym świetle, co robił niezwykle rzadko. Okazało się, że zrobił to tylko po to, aby uważniej rozejrzeć się po okolicy. Spojrzał w ...
Michael zatrzymał się na czerwonym świetle, co robił niezwykle rzadko. Okazało się, że zrobił to tylko po to, aby uważniej rozejrzeć się po okolicy. Spojrzał w ...
A co, gdy żołnierzykowi zamarzy się, żebym roztoczyła nad nim bardziej czułą opiekę? Moja fantazja To jedna z moich najbardziej podniecających fantazji. Jako ...
Minęły dwa lata, odkąd Gabrysia zamieszkała ze swoim ojcem chrzestnym. Przez ten czas nauczyła się od niego wiele, a także doznała dzięki niemu mnóstwo rozkoszy. Teraz ...
Postanowiłam na dłużej zostać w USA. Najprostszą metodą, aby to było legalnie, był fikcyjny ślub. Polecono mi pewnego mężczyznę, delikatnie przestrzegając, że może ...
No tak… ani chybi mu się zamarzy, żebym zajęła się nim bardzo dokładnie… sprawiła, by było mu dobrze… Moja fantazja To jedna z moich najbardziej podniecających ...
Wreszcie żołnierzyk zażąda największego mego oddania… Skrzypienie jego leżanki usłyszą wszyscy jego koledzy… Niewątpliwie usłyszą także mnie… Moja fantazja To ...
- Jasiu, tak to się nie godzi! Przeciem twa nauczycielka! Jasio na to: - Nic nie szkodzi. Ma ochota na cię wielka! Wszak nie broni się belferka, protestuje tylko zaś, widno ...
Rozochocił się. Powiedział, że musi zobaczyć „moje cycki”… Odmówiłam. Ale on bez pytania popchnął mnie na kanapę, szarpnął sukienkę, a że nie miałam ...
Z mych ust popłyną pełne podziwu dźwięki… a me oczy łowić będą jego wzrok zdobywcy… Moja fantazja To jedna z moich najbardziej podniecających fantazji. Jako ...
Nakazał, żebym się rozebrała. Odmówiłam. Co prawda, i tak już zobaczył moje piersi… zobaczył nagą piczkę… Ale zachowywanie na sobie sukienki, jakby nie obnażało ...
Będę do jego dyspozycji we wszelkich możliwych pozach… jak tylko zapragnie… Zechce bym była jedynie w pończochach, szpilkach, koralach i… mym pielęgniarskim czepku! ...
Jego ruch w niej tak miarowy, jako kowalskiego miecha iście godna Casanovy, tak w jej piczę ostro wjechał! Janek wpycha swego węża, ostro zwiększając działanie, mocno ...
Co tam słychać? Co za strachy? Ależ to wyraźnie - jęki! Jakieś takie: “ochy”, “achy”! To na pewno głos panienki! Kazio rzecze: - To androny... Ale... jakaś panna ...
Wróciłaś po krótkiej chwili, wtulając się we mnie jak mała dziewczynka i gdyby nas ktoś zobaczył, mógłby pomyśleć coś o miłości. Do chwili, w której moje wciąż ...