Miłość z Wrocławia Cz.1

Nadszedł w końcu ten dzień. Dzień w którym wyruszam do Wrocławia spotkać się z Tobą. Jest godzina 8 rano zaczynam powoli szykować się do wyjazdu pakuje swoje wszystkie rzeczy do auta i niedługo mam już zamiar wyjechać. W końcu wyjeżdżam, całą drogę zastanawiam się jak będzie wyglądał czas spędzony z Tobą co będziemy robić. Jestem już na połowie drogi i dzwonię do Ciebie że powoli zbliżam się do Ciebie Ty również nie możesz się doczekać, w twoim głosie było słychać jak bardzo się cieszysz i że też nie możesz się doczekać żeby w końcu mnie zobaczyć. Dojeżdżam do Wrocławia ale przed spotkaniem z Tobą postanowiłem zrobić Ci małą niespodziankę. Zatrzymuje się koło kwiaciarni i proszę kobietę która tam sprzedawała żeby zrobiła mi piękny mały bukiecik nie chciałem żeby były to róże poprosiłem o jakieś inne kwiatki ona zaproponowała mi bukiet z 5 słoneczników spodobał mi się i kupiłem go. Gdy dojeżdżałem do twojego domu napisałem Ci sms, , Za raz u Ciebie będę możesz powoli wyjść przed dom :* ‘’. Dojechałem na sam twój widok zrobiło mi się gorąco miałaś na sobie śliczną czerwoną sukienkę na której widniał wizerunek kwiatów całe plecy były odkryte z lekkim dekoltem do tego czerwone szpilki wyglądałaś naprawdę ślicznie. Ja ubrany byłem w białą koszulę na długi rękaw ciemnie spodnie oraz ciemne buty. Gdy wyszedłem z samochodu zobaczyłem że biegniesz w moją stronę ja tylko zdarzyłem wyciągnąć kwiaty z samochodu a Ty już wisiałaś na mojej szyj i mocno mnie obejmowałaś trwało to jakiś czas aż spokojnie stanęłaś przede mną, dałem Ci wtedy bukiet kwiatów i mocno ucałowałem. Poprosiłem Cię byśmy wsiedli bo muszę jechać do Hotelu rozpakować walizki i też tak zrobiliśmy, po paru minutach dotarliśmy na miejsce mojego zakwaterowania udaliśmy się do recepcji a później do mojego pokoju był to duży pokój w którym znajdowało się duże łóżko do tego łazienka z dużą wanną oraz balkon. Gdy byliśmy w nim pomagałaś mi się rozpakować poukładałaś moje rzeczy w szafce i gdy skończyliśmy usiedliśmy chwilę na łóżku siedziałaś obok mnie. Nie mogłem wytrzymać i objąłem Cię dotykałem dłonią twojej twarzy twoich włosów odsłoniłem twoją twarz i pocałowałem Cię delikatnie w usta Ty również odwzajemniłaś mój pocałunek. Pocałunek nieco się przedłużył całowałem Cię coraz mocniej i poprosiłem Cię żebyś usiadła mi na kolanach przodem do mnie posłuchałaś mnie siedziałaś przede mną i obejmowałem Cię bardzo mocno zacząłem całować twoją szyję Ty dotykałaś moich włosów ale nie długo bo znów całowałem twoje słodkie usta. Nie mogłem oderwać się od Ciebie było tak cudownie gdy skończyłem Cię całować przytuliłem Cię mocno i podziękowałem za to że jesteś tutaj ze mną powiedziałem jeszcze że chce żeby było już tak zawsze po czym pocałowałem Cię w policzek i powiedziałem że chyba pora coś zjeść, zgodziłaś się. Poprawiliśmy ubrania i wyszliśmy z hotelu. Spacerowaliśmy po Wrocławiu trzymając się za ręce aż w końcu doszliśmy do restauracji zamówiliśmy sobie jakieś danie oraz po lampce wina siedzieliśmy tam i rozmawialiśmy ja nie mogłem oderwać od siebie wzroku. Zaproponowałem Ci spacer po parku nad rzeką i też tak zrobiliśmy było już dość późno bo słońce zachodziło a my obejmując się chodziliśmy sobie po parku, co jakiś czas zatrzymywałem się by dać Ci buziaka. Nie chcieliśmy by ten dzień skończył się tak wcześnie postanowiliśmy że wybierzemy się gdzieś potańczyć. Wróciliśmy do hotelu aby się przebrać założyłaś czarną bardzo obcisłą sukienkę czarne szpilki, ja miałem na sobie czarną koszulę ciemne spodnie oraz czarną marynarkę zamówiliśmy taxi i wybraliśmy się do klubu. Była godzina około 22 impreza dopiero się rozkręcała usiedliśmy przy barze i zamówiliśmy sobie po drinku i czekaliśmy aż zacznie się coś dziać i zaczęło się wstałem przed Tobą odłożyłem drinka i poprosiłem Cię aby zatańczyć wszyscy na nas się patrzyli a my tańczyliśmy na samym środku nie robiliśmy żadnej przerwy. Po jakimś czasie szybkich kawałków Dj zapuścił spokojną muzykę przytuliliśmy się do siebie i w rytmie muzyki kołysaliśmy swoje ciała było cudownie. Schyliłem się troszeczkę na twoją głową i wyszeptałem Ci do ucha że bardzo Cię kocham po czym zaczęliśmy się całować nasze usta dotykały się delikatnie a ciała coraz mocniej do siebie się zbliżały muzyka dodawała cudownej atmosfery lecz nie trwało to długo … Na Sali pojawiła się pewna grupa osób która zaczęła się awanturować podeszli do nas lecz ja nie pozwoliłem by których z nich Cię dotknął stanąłem przed Tobą zasłaniając swoim ciałem Ciebie byłem o wiele większy niż oni i zrezygnowali z tego by co kol wiek z nami zaczynać. Nie chcieliśmy dłużej przebywać w tym klubie ponieważ pojawiła się policja miałem dzwonić po Taxi ale zaproponowałaś że przejdziemy się do hotelu spacerkiem, też tak uczyniliśmy było dość chłodno na dworze dlatego zdjąłem swoją marynarkę i dałem ją Tobie byś okryła się nią i mocno Cię jeszcze przytuliłem do siebie szliśmy tak może pół godziny ale było cudownie. Dotarliśmy w końcu do hotelu zaproponowałem Ci gorącą kąpiel zgodziłaś się ale za nim wanna napełnia się wodą postanowiłem przyjść do Ciebie przytulić się podszedłem do Ciebie jak stałaś kolo łóżka podniosłem lekko twoją głowę i pocałowałem Cię mocno w usta Ty objęłaś mnie wtedy mocno i zaczęliśmy się namiętnie całować moje ręce dotykały twoje cudownego ciała a Ty swoimi rączkami zaczęłaś rozpinać mi koszulę aż w końcu całą ją zdjęłaś dotykałaś mnie po klatce piersiowej lekko wbijałaś paznokcie w moje plecy ja w tym czasie ściskałem twoje pośladki włożyłem ręce pod sukienkę i czułem twoją jędrną pupcię ściskałem ją bardzo mocno odchyliłem się troszeczkę od Ciebie i zrzuciłem z Ciebie sukienkę stałaś przede mną w samej bieliźnie miałaś bardzo seksowne ciało zorientowałaś się że bardzo mnie podniecasz dlatego podeszłaś do mnie i zaczęłaś zdejmować ze mnie spodnie odpięłaś pasek i guziczek pozbyłaś się ich byliśmy w samej bieliźnie lecz złapałem Cię za rękę i poszliśmy do łazienki gdzie wanna była pełna już wody, znów staliśmy naprzeciwko siebie i znów zaczęliśmy się namiętnie całować moje ręce powędrowały na twoje pośladki lubiłem je masować ściskać były cudowne wiedziałem że tak jak i ja jesteś podniecona dlatego moje rączki powędrowały troszeczkę wyżej i odpiąłem Ci stanik moim oczą ukazały się twoje bardzo jędrne piersi oparłem Cię o ścianę i zacząłem Cię po nich całować ssałem twoje twarde sutki przygryzałem zataczałem koło nich kółeczka języczkiem i zacząłem zjeżdżać niżej rękoma masowałem twoje piersi a języczkiem zjeżdżałem niżej i niżej doszedłem do twojej bielizny chwyciłem ząbkami krawędź twoich majteczek i zjechałem nimi na dół byłaś całkiem naga powoli zacząłem całować znów twój brzuszek ale nie długo powędrowałem nim do twojej dziurki zacząłem Cię tam całować było Ci cudownie położyłaś dłonie na mej głowie a ja całowałem twoją łechtaczkę pojękiwałaś po cichu wiedziałem że sprawia Ci to dużo przyjemności nie przestawałem robiłem to coraz szybciej co jakiś czas zanurzałem w twojej dziurce swój języczek mmmmmmm było cudownie byłaś bardzo podniecona. Po chwili kazałaś mi wstać teraz to Ty mnie oparłaś o ścianę i zaczęłaś całować moją dobrze umięśnioną klatkę piersiową a paznokcie wbijałaś w moje pośladki zjeżdżałaś niżej aż tak samo jak ja pozbyłaś się moich bokserek widziałaś jaki jestem mocno podniecony zaczęłaś dotykać mojego penisa bawiłaś się nim rączką było znakomicie lecz po chwili wzięłaś go do buzi zaczęłaś ssać przygryzać czułem narastające mnie coraz większe podniecenie myślałem że zwariuje było cudownie gdy to robiłaś ale nie za długo bo nie wytrzymałem i razem z Tobą weszliśmy do wanny z gorącą wodą ja się położyłem się a Ty usiadłaś na mnie znów zaczęliśmy się całować moje ręce ściskały twoje pośladki a Ty poruszałaś tyłeczkiem żebym poczuł penisem twoją mała zapytałem się czy chcesz tego Ty odparłaś że bardzo. Uniosłem Cię lekko i dłonią naprowadziłem penisa na twoją szparkę delikatnie i powoli siadałaś na nim była bardzo ciasna zaczęłaś pojękiwać ja również było cudownie gdy znalazł się już cały w Tobie lekko uniosłem swoją głowę i zacząłem całować twoje piersi a Ty poruszałaś się na nim coraz szybciej i szybciej było coraz przyjemniej zwiększyliśmy jeszcze bardziej tempo zaczęliśmy głośniej oddychać twoje ręce ściskały moje ramiona z podniecenia a ja coraz to mocniej ściskałem twoje pośladki było cudownie nawet bardzo. Zmieniliśmy pozycję teraz usiadłaś tyłem do mnie oparłaś swoje plecy o moją klatkę piersiową i tak kontynuowaliśmy ja jedną dłonią ściskałem Ci piersi a drugą masowałem twoją łechtaczkę czułem że jesteś blisko orgazmu dlatego zwiększyłem tempo zacisnąłem rękę na twojej piersi i coraz szybciej poruszałem się nim w Tobie coraz szybciej i szybciej woda z wanny wylewała się na podłogę ale nie przejmowaliśmy się tym nie przestawaliśmy dalej wchodziłem nim w Ciebie coraz głębiej i szybciej i szybciej oddawaliśmy jęki z podniecenia aż w końcu doszliśmy razem w tym samym momencie było cudownie odwróciłaś się do mnie przodem położyłaś głowę na mojej klatce piersiowej i przez jakiś czas leżeliśmy tak w bez ruchu by odpocząć tylko ja co jakiś czas dawałem Ci całusy …. Gdy woda zaczęła robić się chłodna wyszliśmy z wanny i całkiem nago udaliśmy się do łóżka przykryliśmy się grubą kołderką i przytuleni do siebie poszliśmy spać.

marek1992

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1966 słów i 10209 znaków.

4 komentarze

 
  • marek1992

    ok ale miałem problem przy dodaniu dlatego minimalizowałem tekst :)

    17 lut 2015

  • WojtekWr

    Proszę stosuj akapity, opowiadanie OK ale ciężko się czyta jednolity tekst.

    17 lut 2015

  • 353

    Fajne

    16 lut 2015

  • marek1992

    Moje pierwsze opowiadanie :P

    16 lut 2015