Dzień w pracy cz. II

Byłem tak podniecony rozmową na czacie w pracy, że nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić w domu. Gdy nadszedł wieczór szybko wskoczyłem do łóżka myśląc o Małej Mi. Niczego nieświadoma żona leżała obok czytając książkę. Zasnąłem… snów dokładnie nie pamiętam, ale obudziłem się w środku nocy z twardym jak głaz kutasem… Wyszedłem do łazienki i wspominając wczorajszą rozmowę zacząłem się masturbować. Moja zabawa nie trwała długo… wyobraźnia szybko zadziałała i moje soczki znalazły się na moim brzuchu. Trochę to trwało zanim się umyłem i położyłem dalej spać. Nagle zadzwonił budzik. Zerwałem się szybko na równe nogi i wyszedłem z domu nie jedząc śniadania, tak byłem ciekaw kolejnej rozmowy z Małą Mi. Wpadłem do biura i odpaliłem laptopa. Wszedłem na czat i…nie było jej tam… smutny wpatrywałem się w ekran oczekując wejścia "Mi” na czat. Mijały kolejne minuty, a jej wciąż nie było… Nagle odezwało się gadu-gadu. Stara znajoma postanowiła napisać do mnie… Rozmowa nie kleiła się zbytnio, a dodatkowo przyjechał do mnie znajomy na kawę. Jakoś nie mogłem skoncentrować się na rozmowie z nimi mając w myślach Alę i Małą Mi, które pieprzyły swoje mokre cipki. Nagle moja dawna znajoma – Krysia – zapytała czy ją przelecę… ależ byłem zaskoczony tym pytaniem. Jednak bez wahania odparłem że Tak. Przeprosiłem kolegę i wsiadłem w samochód. 40 minut później byłem przed jej mieszkaniem. Gdy przekroczyłem próg jej mieszkania ona bez zbędnych słów uklęknęła przede mną i policzkiem ocierała się o moje krocze. Reakcja kutaska była natychmiastowa… stał na baczność. Nie musiał długo czekać na jej usta, które objęły go i obdarowały delikatnymi pocałunkami.. Oparłem się o drzwi i oddałem w pełni w usta Krysi. Oblizywała go dokładnie wraz z jajeczkami. Palcami pieściła moje pośladki. Jej usta całowały kutaska coraz namiętniej i już po chwili calutki kutasek zniknął w jej buzi… Było mi cudownie. Jej szybkie ruchy ust powodowały, że zacząłem pulsować. Kiedy poczuła, że finał jest blisko obdarowała kutaska delikatnymi pocałunkami żeby jeszcze nie wybuchł. Mam dla Ciebie niespodziankę powiedziała i paluszkami zaczęła krążyć po moim Anusie. Bardzo mnie to podnieciło. Rozchyliłem nogi by ułatwić jej zabawę. Nagle Krysia zdecydowanie przystąpiła do ataku i zaciskając mocno usta włożyła kutaska aż po same jajeczka. Jednocześnie jej paluszek wszedł w moja dupkę i zaczął się w niej poruszać. Byłem tak podniecony, że po chwili wybuchłem w buzi Krysi. Co to był za orgazm… czułem, że ona mnie po prostu przeleciała! Gdy już spiła ostatnia kroplę spermy z mojego kutaska on cały czas stał na baczność. Złapałem ja za rękę i obróciłem tyłem do siebie. Oparła się o kanapę wypinając w moim kierunku swój śliczny tyłeczek. Bez zastanowienia wbiłem się w jej cipkę i zacząłem ostro rżnąć. Złapałem za je biodra i mocnymi ruchami pieprzyłem jej ogoloną cipkę każdy mój ruch był silniejszy i głębszy. Czułem jak jej cipka zalewa się soczkami. Krysia jęczała z rozkoszy. Jej odgłosy były coraz intensywniejsze co jeszcze bardziej mnie pobudzało. Jedną dłonią dałem jej klapsa i położyłem palce na jej dupce. Włożyłem nagle dwa palce w jej dupkę. Jęknęła ale prosiła bym kontynuował. Pieprzyłem jej obie szparki mocno i szybko. Krysia nie wytrzymała i doszła…ale ja nie przestałem jej ruchać…kontynuowałem mimo, że zaczęła krzyczeć… były to jednak krzyki rozkoszy… widziałem jak przeżywa orgazm za orgazmem… Ten widok tak mnie podniecił, że zacząłem pulsować. Wyszedłem z niej i spuściłem się na jej twarz. To był piękny widok i cudowny orgazm… Opadłem z sił i położyłem się na łóżku. Krysia nagle zaczęła całować moje go kutaska tak jakby było jej mało. Nagle poczułem jak jej usta całują moje jajeczka i schodzą niżej. Jej język zatrzymał się dopiero na mojej dupce i dokładnie ja pieścił. Po chwili do zabawy dołączyły jej paluszki. Włożyła mi dwa palce w tyłek i zaczęła nimi ruszać. Mój kutas stanął. Krysia zajęła się nim natychmiast. Objęła go ustami i całego wkładała aż po samo gardło. Jej palce coraz szybciej poruszały się w mojej dupce…Nagle wybuchłem po raz trzeci zalewając jej buzię gorącą spermą… Niestety czas minął bardzo szybko i musiałem wyjść… Krysia odprowadziła mnie do drzwi i podziękowała za spotkanie… Wróciłem do biura…