Wyprawa do klubu i coś więcej

Pewnego dnia, siedząc sobie w domu i popijając kakao dostałam telefon, dzwoniłeś Ty, że zjawisz się u mnie za chwilę i idziemy na imprezę. No to ja poszłam do garderoby wybrać odpowiedni strój i punktualnie z Twoim przyjściem byłam gotowa. Ruszyliśmy do najlepszego klubu w mieście, weszliśmy nie czekając w kolejce, bo właścicielem klubu był Twój kumpel. Nie czekając na ciebie od razu poszłam do baru i zamówiłam drinka. Następnie Ty podszedłeś do mnie i zaprosiłeś do tańca. Tańczyliśmy jakiś erotyczny taniec cały czas się o siebie ocierając. Miałam na sobie bardzo krótką sukienkę i Ty bez problemu sunąłeś po moim udzie do mojego skarbu, byłam bardzo napalona Ty również. Postanowiliśmy się ochłodzić podeszliśmy do baru i znowu wypiliśmy po drinku. Impreza się nam znudziła, więc postanowiliśmy udać się do Ciebie, żeby dokończyć to co zaczęliśmy na parkiecie. Szliśmy powoli spacerkiem co chwilę się całując i obmacując. Kiedy doszliśmy do Twojego mieszkania byliśmy kompletnie na siebie napaleni, doszliśmy do Twojej sypiali cały czas się całując i pozbywając się swoich ubrań na zmianę. Gdy dotarliśmy do Twojego łózka, byliśmy kompletnie nadzy. Ja pierwsza przystąpiłam do działania i zaczęłam Ci robić loda, usiadłeś sobie na łóżku rozszerzyłeś nogi, a ja uklękłam pomiędzy nimi. Zaczęłam od ssania Twoich jąder, powoli przesuwając się do góry. Lizałam z góry na dół Twojego grzyba, bawiąc się z Tobą. Gdy byłeś już napalony do granic możliwości. Wessałam go do środka, ssałam go powoli dołączyłam do tego ugniatanie Twoich jąder. Ruszałam buzią w gorę i w dół nie przerywając ugniatania Twoich jąder. Possałam powoli jeszcze na koniec Twojego grzyba i postanowiłam wsunąć go pomiędzy swoje cycki, ścisnęłam je i wprowadziłam pomiędzy je Twojego pana, ruszałeś nim w górę i w dół, zacząłeś coraz głośniej jęczeć. Na sam koniec wzięłam go do ust i possałam jednocześnie ugniatając jądra, doszedłeś w moich ustach głośno jęcząc i wpychając mi go głębiej. Po chwili odpoczynku postanowiłeś mi się odwdzięczyć, położyłeś mnie na łóżku, rozszerzyłeś moje nogi i brutalnie zaatakowałeś moją cipkę swoim językiem. Polizałeś mnie po całej długości sromu i zaatakowałeś moją łechtaczkę, ja zaczęłam po cichutku jęczeć, ale nie mogłam już przestać i jęczałam na głos. Nie mogłam się doczekać aż wsuniesz we mnie palec, ale Ty trzymałeś mnie na dystans dopiero gdy zrobiłam się już bardzo wilgotna, postanowiłeś dodać swoje dwa palce, było mi bardzo dobrze. Wyciągnąłeś palce i dałeś mi je do polizania possałam je i zabrałeś je, teraz do pracy wszedł Twój język, gdy poczułam go w środku, to doszłam głośno jęcząc. Po chwili odpoczynku, założyłeś na swojego kutasa prezerwatywę, i powiedziałeś mi, żeby się na niego nadziała, więc to zrobiłam. Chwyciłam go w rękę i wprowadziłam do siebie powoli się opuszczając. Gdy już się usadowiłam zaczęłam się poruszać w gorę i w dół, coraz szybciej, było mi tak dobrze. W całym pokoju było słychać tylko nasze jęki i sapania. Postanowiłeś przejąć inicjatywę i podniosłeś mnie do góry podszedłeś ze mną do ściany, oparłeś mnie o nią i zacząłeś rżnąc ja prawdziwą dziwkę, Doszliśmy jednocześnie. Przenieśliśmy się na łóżko i dotykając się oraz całując przykryłeś nas narzutą. Na dobranoc dałeś mi całusa mówiąc, że byłam najlepsza. Pamiętam, że coś tam do mnie jeszcze mówiłeś, ale nie usłyszała, bo szybko dałam się porwać krainie Morfeusza. KONIEC

natusiax

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 725 słów i 3721 znaków.

3 komentarze

 
  • Użytkownik wredna

    Słabe ale juz lepiej. ciągła zmiana osób jest niepotrzebna.  Trenuje dalej

    22 sie 2014

  • Użytkownik .............

    "[...] Twój język, gdy go
    poczułam w środku, ja nadziewasz swój język w moją cipkę to doszłam głośno
    jęcząc. [...]" Nie ma sensu .-. popraw

    22 sie 2014

  • Użytkownik nemfer

    No...  To już lepsze jest... Chociaż ograniczyłbym te odmiane przez osoby (ja to, ty tamto, ja, ty, ja, ty, ja, etc...) jeżeli już wspominasz że Ty ("ja";) coś robisz nie musisz już następnego zdania zaczynać od "ja"... to sie rozumi samo przez sie

    22 sie 2014