Dowcipy - str 33

Viralowe kawały i suchary
  • Przyłapani na gorącym uczynku

    Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze.
    Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet.
    Pyta się go:
    - Gdzie moja żona?
    - W łazience, bierze prysznic.
    - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!
    Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
    - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam.
    - Otwórz szafę, to się posrasz.

  • Kobiety a kontynenty do 18 lat kobieta

    Kobiety a kontynenty:  
    - do 18 lat kobieta jest jak Australia;  
    - między 18 a 25 rokiem życia - zwariowana jak Ameryka;  
    - między 25 a 35 rokiem życia - gorąca jak Afryka;  
    - po 35 roku życia - wyeksploatowana jak Europa;  
    - po 50 roku życia - zimna jak Antarktyda.

  • Teoria i praktyka działania

    Tabliczka w dziale komputerowego wsparcia:
    Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie pracuje.
    Praktyka - to kiedy wszystko pracuje, lecz nikt nie wie dlaczego.
    W tym miejscu łączymy teorię i praktykę - nic nie pracuje i nikt nie wie dlaczego!

  • Pan docent w przerwie wykładu

    Pan docent w przerwie wykładu wyjaśniał skąd u niego przejściowe problemy z kostką...  
    - Otóż dnia wczorajszego wracałem moi Państwo z przyjęcia imieninowego. Pogoda paskudna - tzw. plucha czyli lód na chodniku pokryty śniegiem i wodą. Jeden fałszywy, nieskoordynowany ruch i leżę... I co? Kostka skręcona, adidasy brudne, garnitur porwany...

  • Premier odwiedza przedszkole

    Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole:
    - Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta
    - 15 zł
    - Za dużo - proszę obniżyć do 7
    Następnie odwiedza więzienie:
    - Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa?
    - 40 zł
    - Za mało - proszę podwyższyć do 80
    Minister obok nie wytrzymał i potem się go pyta: Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
    - A ty myślisz, że jak nas stąd zdejmą to do przedszkola poślą?

  • Pilot Dzień dobry Bratysławo Wieza

    Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
    Wieza: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.
    Pilot: Wiedeń?
    Wieza: Tak.
    Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
    Wieza: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo...

  • W kawiarni Elefant Stirlitz

    W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego.  
    Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.

  • Prosty człowiek pierwszy raz

    Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód.
    Wchodzi pielęgniarka i pyta: - Podać Panu kaczkę?
    - O tak, kochaniutka i od ch*ja frytek!