Dowcipy - str 32

Viralowe kawały i suchary
  • Kobieta z idealnymi piersiami na ulicy

    Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
    - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
    - Wal się pan!
    - To może za tysiąc?
    - Nie jestem dziwką!
    - A za 10.000 zł?
    Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
    - Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała
    się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
    - To ugryzie pan czy nie?!
    - Nie, trochę drogo...

  • Janie kiedy to ostatnio polowaliśmy

    - Janie, kiedy to ostatnio polowaliśmy na jelenia?  
    - Wczoraj, Jaśnie Panie.  
    - No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina?  
    - Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co Jaśnie Pan raczy trafić!

  • Podchodzi Jaś do taty i pyta Tato

    Podchodzi Jaś do taty i pyta :
    - Tato, kto to jest alkoholik ?
    Tata mu na to odpowiada :
    - Jasiu, widzisz te 4 drzewa ? Alkoholik widzi 8.
    - Tato, ale tam są 2 drzewa.

  • Prosty człowiek pierwszy raz

    Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód.
    Wchodzi pielęgniarka i pyta: - Podać Panu kaczkę?
    - O tak, kochaniutka i od ch*ja frytek!

  • Na posterunek policji w małym miasteczku...

    Na posterunek policji w małym miasteczku wbiega zdyszany facet.
    - Szybko! Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
    - I co, zabił ją pan?
    - Spudłowałem, ale ona zaraz tu będzie!

  • synku jesteś taki niegrzeczny weź

    -... synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia
    - mama, ale tata siedzi w więzieniu...
    - tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie!

  • Premier odwiedza przedszkole

    Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole:
    - Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta
    - 15 zł
    - Za dużo - proszę obniżyć do 7
    Następnie odwiedza więzienie:
    - Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa?
    - 40 zł
    - Za mało - proszę podwyższyć do 80
    Minister obok nie wytrzymał i potem się go pyta: Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
    - A ty myślisz, że jak nas stąd zdejmą to do przedszkola poślą?

  • W kawiarni Elefant Stirlitz

    W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego.  
    Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.