Dowcipy - str 22

Viralowe kawały i suchary
  • Jasiu nie obgryzaj paznokci krzyczy

    - Jasiu, nie obgryzaj paznokci - krzyczy mama.  
    - Jasiu, powtarzam nie obgryzaj paznokci.  
    - Jasiu, do cholery, nie obgryzaj babci paznokci bo zamknę trumnę!!!

  • Leży tesciowa na łożu śmierci stan

    Leży tesciowa na łożu śmierci, stan agonalny, oczy w słup itd. Przy łóżku siedzi równie skupiony zięć i wpatruje się w teściową. Nagle do pokoju wpada mucha i zaczyna latać z kąta w kąt, a teściowa oczami za muchą wodzi - mucha w lewo, ona oczami w lewo, mucha w prawo,  
    ona oczami w prawo i tak cały czas. Nagle mocno poirytowany tą sytuacją zięć krzyczy:
    - Się mamusia nie rozprasza!

  • Z Atlantydy

    Fąfara wraca późno w nocy do domu:
    - Skąd wracasz? - pyta żona.  
    - Z Atlantydy.  
    - Przecież Atlantyda jest zalana!
    - A ja to nie?!

  • Zamówił dwie setki i zakąskę

    Przychodzi do knajpy facet i mówi do kelnera:
    - Setka i zakąska.
    Kelner przynosi, gość wypija, przekąsza i mówi do kelnera:
    - Chciałbym zapłacić.
    Kelner na to:
    - Nic pan nie płaci, na koszt firmy.
    Na następny dzień przyszedł i zamówił dwie setki i zakąskę. Chciał zapłacić ale kelner znów odpowiedział, że to na koszt firmy. Gość więc wybrał się w niedziele z całą rodziną do tej restauracji. Zjedli wykwintny obiad, po obiedzie dzieci zjadły deser, małżonka wypiła wino a on zamówił pół litra. Kiedy przyszło do płacenia, kelner odmówił przyjęcia zapłaty twierdząc że to na koszt firmy. Gość nie wytrzymał i pyta się kelnera:
    - Panie starszy piję i jem tutaj już trzeci dzień i jeszcze za nic nie zapłaciłem, może pan mi to wyjaśnić?
    - To jest bardzo proste. Odpowiada kelner. Widzi pan, pod tamtą palmą tego pana i tą panią?
    - Tak widzę.
    - No widzi pan, to jest moja żona, a ten pan to mój szef, on pieprzy moją żonę a ja jego interes.

  • Facet złotym mercedesem przyjeżdża

    Facet złotym mercedesem przyjeżdża na ryby. Wysiada cały w złocie z samochodu (łańcuchy, bransolety itd.), wyciąga złotą wędkę ze złotą żyłką i idzie łowić ryby. Po jakimś czasie łapie co? .....oczywiście złotą rybkę. Popatrzył na nią, obejrzał w koło z pogardą i już ma wyrzucić z powrotem do wody, a rybka na to:  
    - Hej rybaku! A trzy życzenia?  
    - Eeeeeh, no dobra. Co chcesz?

  • Serduszko

    Na lekcji biologii pani pyta Jasia, z czego składa się serce, a Jasio na to:
    - No z dwóch komór... dwóch przedsionków..., a i z dwóch nóżek...
    - Z komór i przedsionków- tak, ale dlaczego z nóżek? - pyta pani, na co Jasio:
    - No bo wczoraj w nocy słyszałem, jak tata mówił: no serduszko rozszerz nóżki...

  • Syn rozwiązuje krzyżówkę i przy

    Syn rozwiązuje krzyżówkę i przy jednym z haseł prosi ojca o pomoc:
    - Tato, szpara u kobiety na P.. ?
    - Poziomo czy pionowo?
    - Poziomo...
    - To będzie pysk.

  • Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj

    Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj i mówi:
    - Panie hrabio, znowu przyszedł ten żebrak który twierdzi, że jest pana bliskim krewnym i że może tego dowieść.
    - To chyba jakiś idiota?
    - Ja też tak pomyślałem, ale to jeszcze nie dowód!

  • Sklepik

    W gimnazjalnym sklepiku szkolnym.
    - Dzień dobry.
    - Dzień dobry dziewczynko.
    - Proszę chipsy.
    - Chipsy w szkole są zabronione
    - To może pączka z lukrem?
    - Niestety nie mogę sprzedać ci pączka z lukrem bo jest niezdrowy, bez lukru z resztą też.
    - Kanapkę?
    - Ministerstwo zastanawia się czy to masło jest niezdrowe, czy margaryna, dlatego kanapek nie ma.
    - A może sałatka?
    - Z kapusty?
    - Może być.
    - A z jakiej kapusty?
    - Hmmm. Z czerwonej?
    - Nie ma. Badają na okoliczność pestycydów. Z zielonej też nie ma, a pekińska jest zabroniona z powodów ideologicznych.
    - To co jest?
    - Pigułki wczesnoporonne, W promocji. Dać paczkę?