Dlaczego smerfetka nie ma dzieci?
Dlaczego smerfetka nie ma dzieci? 
 - Ponieważ śpi z ciamajdą.
Dlaczego smerfetka nie ma dzieci? 
 - Ponieważ śpi z ciamajdą.
Śmiertelne przedawkowanie Viagry może być utrudnieniem dla zakładu pogrzebowego: 
 Przez trzy dni nie można potem zamknąć trumny.
Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie sie w lodówce. 
 Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter? 
 Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.
Spotyka się dwóch kumpli w barze. Jeden do drugiego mówi: 
 - Wiesz, chyba moja żona nie żyje. 
 - Dlaczego tak sądzisz? - odpowiada mu ten drugi. 
 - Bo seks to jak zwykle, tylko prania ciągle przybywa.
Czym się różni mężczyzna od choinki? 
 - Choinkę jak się rozbierze to zostaje tylko badyl, a jak mężczyznę to i dwie bombki.
Chwali się jeden biznesmen drugiemu: 
 - Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony! 
 Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi: 
 - Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc. 
 - No problem, mówi tamten. 
 Po miesiącu spotykają się. 
 - I jak ? 
 - Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:  
 - W łóżku nie jest lepsza od twojej żony.
Sobotni poranek. Budzi się dziewczyna u poznanego dzień wcześniej na dysce chłopaka. Rozgląda się po pokoju i mówi 
 - Ooo, mieszkanie też masz malutkie...
Nowy baton "Mars" z dodatkiem bromu.... gdy tylko masz ochotę.
Trzej Polacy wrócili z Ameryki po kilku miesiącach pracy. Przed spotkaniem z żonami postanowili iść do lekarza przebadać się, bo to nigdy nie wiadomo co człowiek złapie na obczyźnie. Wszedł pierwszy. Nie ma go pół godziny, w końcu wychodzi załamamy. 
 - No i co lekarz powiedział? - pytają koledzy. 
 - AIDS! 
 Wchodzi drugi, znowu go długo nie ma. Wychodzi załamany. 
 - No i co? 
 - AIDS! 
 Wchodzi trzeci. Nie ma go jeszcze dłużej. Nagle wybiega uradowany: 
 - Kiła! Kiłeczka! Kiłunia!!
Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:  
 - Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża..  
 - Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.  
 - Nie piekło, ino swędziało...
- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym? 
 - Jak dla mnie ok. 
 - Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko... 
 - A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?
Jaś do Magdy. 
 - Magda, chodź, cię bzyknę! 
 - Nie mogę, mam okres. 
 - Ej, Magda, ty ciągle z tą szkołą...!