O seksie - str 5

  • Jasio wbiega do apteki Tu jak zwykle

    Jasio wbiega do apteki. Tu jak zwykle duża kolejka. Jasio staje na końcu i zaczyna mruczeć pod nosem:
    - A ona tam leży i czeka...
    Powtarza to coraz głośniej, aż ludzie się zirytowali i przepuścili go.
    Jasio przepycha sie do okienka i prosi o paczkę... prezerwatyw.

  • Pieści chłopak dziewczynę On

    Pieści chłopak - dziewczynę.
    On: - Kochanie, czy ty masz piersi?
    Ona: - Głupie pytanie, oczywiście ze mam!
    On: - To czemu nie nosisz ?!

  • Przychodzi facet do domu po pracy

    Przychodzi facet do domu po pracy i chce coś zjeść. Żona się pyta:
    - Otworzyć ci puszkę?
    - Cipuszkę później, najpierw daj coś jeść.

  • Wraca mąż z pracy do domu otwiera

    Wraca mąż z pracy do domu, otwiera mu żonka (typ blondynki), podaje kapcie, obiad, potem piwko i gazetka, włącza telewizor z ulubionym kanałem sportowym i nic nie mówiąc wychodzi do kuchni (do swoich kobiecych, domowych obowiązków). I tak jest co dzień od ślubu.
    Jednak tego dnia żona przerywa swoje czynności, wpada do pokoju i pyta:
    - Kochanie powiedz mi co to jest "konsternacja".
    Mąż leniwie składajac gazetę z lekkim wkurzeniem, że mu się przerywa, odpowiada:
    - Widzisz kochanie, gdybyś to ty wróciła wcześniej do domu po pracy, a ja tu z inną kobietą..., to u ciebie właśnie wtedy wystąpiła by konsternacja.
    - Ahaaa.... i wróciła do swoich czynności.
    Jednak po dziesięciu minutach wpada ponownie i pyta:
    - To znaczy, że gdybyś Ty wrócił wcześniej do domu, a ja tu z innym mężczyzną...?
    - Nie, nie, nie kochanie! Ty nie myl kurestwa z konsternacją!!

  • Nauczycielka pyta dzieci Jaki jest

    Nauczycielka pyta dzieci:  
    - Jaki jest największy przedmiot, który można wziąć do buzi?  
    Dzieci mówią: gruszka, banan, pączek... Gdy przyszła kolej na Jasia, ten mówi:  
    - Lampa!  
    - Jak to, Jasiu? Chyba coś ci się pomyliło?  
    - Nie, proszę pani. Jak wieczorem mama idzie spać, to mówi do taty: Zgaś lampę, to wezmę do buzi

  • Jola z szefem kochają się w biurze

    Jola z szefem kochają się w biurze. Nagle warkocz Joli dostał się do niszczarki
    - Warkocz Warkocz!! (krzyczy Jola).
    A szef na to:
    - Wrrrrrrr, wrrrrrrr

  • Mamo jaka jest różnica między

    - Mamo, jaka jest różnica między bykiem a buhajem?
    - Byk to mąż krowy, a buhaj... jakby ci to powiedzieć... to przyjaciel rodziny.

  • W piekle dziwki stoją przed sądem

    W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta:  
    - Ile razy dałaś dupy?
    -200 razy!
    - Do kotła!
    Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka.Diabeł pyta:
    - Ile razy dałaś dupy?
    - 80 razy!  
    Na to diabeł do podwładnych:  
    - Dowalić do setki i do kotła!