Matka zwraca się do córki
Matka zwraca się do córki:
- Skończyłaś 16 lat i musimy poważnie porozmawiać. Jak ci się podobają mężczyźni?
- No cóż mamusiu, to już nie to, co dawniej...
Matka zwraca się do córki:
- Skończyłaś 16 lat i musimy poważnie porozmawiać. Jak ci się podobają mężczyźni?
- No cóż mamusiu, to już nie to, co dawniej...
- Kochanie, co wolisz: banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, mój rycerzu?
- Nie, w aptece.
Halina pyta koleżankę:
- Dlaczego zerwałaś z Adamem?
- Bo miał TDS.
- Co? AIDS?
- Nie, TDS, to znaczy: Tylko Do Siusiania.
Nowy baton "Mars" z dodatkiem bromu.... gdy tylko masz ochotę.
Jaka jest różnica między cnotliwą a nie cnotliwą dziewczyną?
Różnica kolejowa. Do cnotliwej jest pociąg, a do nie cnotliwej kolejka.
- No i co ci powiedział lekarz?
- Że powinnam mieć dwadzieścia stosunków miesięcznie.
- Dobra. Dwa razy możesz liczyć na mnie.
Jakim przyrządem i w jakich jednostkach mierzy się choroby weneryczne?
- Przyrząd to syfmiarka, a jednostki to kiłometry!
Przychodzi laska do ginekologa. Ten ją bada i mówi: Masz dziewczę mendy. To nic odpowiada laska. W sobotę na wsi zabawa, przyjadą chłopaki to wytłuką.
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu w celu wiadomym. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...
Nie wiem, czy robicie też zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej i komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego TESCO. Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy się zaczną nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i zabierze się do robienia laski. W tym czasie druga kradnie wasz portfel.
- Mój portfel został właśnie tak skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj też !
Pyta Don Kichot Sancho Panse:
- Sancho, jesteś moim przyjacielem?
- Już nie! Starczy! Dość. Dalej, do bab jedziemy...
Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:
- Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża..
- Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.
- Nie piekło, ino swędziało...