O seksie - str 8

  • Rotmistrz Goździułko podejrzewał że

    Rotmistrz Goździułko podejrzewał, że zdradza go żona. Idąc na służbę przekazał ordynansowi:
    - Jak tylko przyjdzie fagas - wołaj mnie!
    Po jakimś czasie ordynans wpada na dyżurkę rotmistrza i woła:
    - Jest rotmistrzu, jest!
    Rotmistrz pędzi do domu. W przedpokoju powiesił szablę na haku, pistolet zostawił w salonie na stole. Wpada do sypialni - chwyta z lewej strony - nie ma szabli, chwyta z prawej - nie ma pistoletu, a z tyłu słyszy głos ordynansa:
    - Rogami rotmistrzu, rogami!

  • Przychodzi laska do ginekologa Ten ją

    Przychodzi laska do ginekologa. Ten ją bada i mówi: Masz dziewczę mendy. To nic odpowiada laska. W sobotę na wsi zabawa, przyjadą chłopaki to wytłuką.

  • Halina pyta koleżankę Dlaczego

    Halina pyta koleżankę:  
    - Dlaczego zerwałaś z Adamem?  
    - Bo miał TDS.  
    - Co? AIDS?  
    - Nie, TDS, to znaczy: Tylko Do Siusiania.

  • Sobotni poranek Budzi się dziewczyna

    Sobotni poranek. Budzi się dziewczyna u poznanego dzień wcześniej na dysce chłopaka. Rozgląda się po pokoju i mówi
    - Ooo, mieszkanie też masz malutkie...

  • Na przesłuchaniu policjant mówi

    Na przesłuchaniu policjant mówi:  
    - No to niech pan opowie jak to bylo  
    - No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć  
    - Napastowali pana?  
    - Nie... na sucho pojechali

  • Późny wieczór Facet odprowadza

    Późny wieczór. Facet odprowadza kobietę do domu i pod klatką opiera się wygodnie jak macho i mówi:
    - Zrób mi na koniec laskę.  
    Kobieta:
    - No co ty, daj spokój!
    - No zrób mi proszę!
    - Ale przestań - tak tutaj - bez sensu!
    - No dalej, zrób!  
    I tak przekomarzają się dobre dwadzieścia minut. Nagle z klatki wychodzi zaspany ojciec z młodszą siostrę tej kobiety i mówi:
    - Ty! mu zrób tą laskę... albo siostra zrobi panu laskę.. albo ja zrobię ci laskę gościu... tylko weź tą rękę z domofonu!!!

  • Kochanie co sądzisz o seksie analnym?

    - Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
    - Jak dla mnie ok.
    - Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
    - A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?