O seksie - str 27

  • W szkole dla dziewcząt nauczycielka

    W szkole dla dziewcząt nauczycielka ma wykład na temat seksu i moralności.
    - Żyjemy dziewczęta w bardzo trudnych czasach. Pamiętajcie, że w chwili pokusy każda musi sobie zadać pytanie: czy godzina przyjemności jest warta całego późniejszego życia we wstydzie?
    Jedna z dziewcząt pyta:
    - Przepraszam, ale jak zrobić, żeby przyjemność trwała godzinę?

  • Wrócił facio z dość długiej

    Wrócił facio z dość długiej wyprawy.  
    A początku cieszył się powrotem, a potem markotniał. Chodził bez celu i robił się nijaki. Żona widząc spadek jego samopoczucia, pyta się z troską:  
    - Czemu taki smutny chodzisz?  
    - Wiesz przecież, że goryl mnie zgwałcił - on rzecze.  
    - Ależ to już było tak dawno - dziwi się żona.  
    - No właśnie! A on ani nie napisze, ani nie zadzwoni!

  • W mroźny zimowy wieczór elegancko

    W mroźny, zimowy wieczór elegancko wyglądający gość w "średnim" wieku poderwał w knajpie młodą laseczkę. Było to o tyle łatwe, że dziewczyna widziała przez okno jak facet wysiadał z nowiutkiego Mercedesa 600. Bez oporów więc przyjęła propozycję wspólnego spędzenia nocy.
    Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim, zaśnieżonym lesie. Dziewczyna trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział:
    - Rozbieraj się.
    Dziewczyna trochę przestraszona sytuacją, a jeszcze bardziej 25 stopniowym mrozem, próbowała protestować, ale strzał w powietrze spowodował, że wykonała polecenie dość szybko. Gdy już goła stała boso na śniegu, gość rozkazał:
    - Lep bałwana - i dla uniknięcia ewentualnych protestów znowu strzelił w powietrze ze sztucera. Dziewczyna rzuciła się toczyć śniegowe kule. Po 40 minutach na polanie stał bałwan jak malowany. Miał nawet śniegowe rączki i nosek z kawałka gałęzi. Za to laska była cała zdrętwiała z zimna. Klient schował sztucer, owinął ją grubym pledem i zabrał znowu do swojej willi. A tam kominek, kawior, gorący grog, nastrojowa muzyka. Gdy panna odzyskała mowę, pierwszą rzeczą jaką zrobiła, było wykrzyczane zapytanie:  
    - Co to wszystko miało znaczyć!!!!!?
    - Widzisz, moja śliczna - odpowiedział spokojnie gość - Ja już jestem kiepski w łóżku. A dzięki temu bałwankowi mam pewność, że tą noc zapamiętasz do końca życia.

  • Mamusiu czy wszystkie bajeczki

    - Mamusiu, czy wszystkie bajeczki zaczynają się od: "Był sobie raz..."?
    - Nie, moje dziecko. Są i takie, które zaczynają się: "Miałem ważną konferencję i nie mogłem wrócić do domu na kolację..."

  • Czytajcie najnowszy numer

    Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan" - a w nim:
    - jak poprawić humor szefowi,
    - jak dumnie kroczyć ścieżką awansu,
    - jak być najlepszą pracownicą, niewiele robiąc,
      
    oraz pozostałe sekrety oralnego seksu...

  • Problemy z potencją? Z wytryskiem?

    Problemy z potencją? Z wytryskiem? Od dzisiaj koniec Twoich problemów! Nasi wysokiej klasy specjaliści wydupczą i skończą za Ciebie!!!