O seksie - str 28

  • Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby

    Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:  
    - Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?  
    - Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.  
    - 50 zł za żabę?! Dlaczego tak drogo?  
    - Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa.. Ona potrafi świetnie robić laskę!  
    Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł dzień urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała:  
    - Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie?  
    - Jak tylko żaba nauczy się gotować - wypierdalasz!

  • Jak poznać nudystę nowatora?

    Jak poznać nudystę nowatora? Rozpoznaje się go po tym, że wszyscy wokół cieszą się widząc, że on się cieszy...

  • Wraca wieczorem dwóch gości z imprezy

    Wraca wieczorem dwóch gości z imprezy. Stanęli pod płotem na małe sikanie. Jeden już leje, drugi cały czas grzebie w rozporku.
    - Ty, dlaczego nie lejesz tylko sobie tam grzebiesz?
    - A cholera, dać coś babie do ręki, to nigdy na swoje miejsce nie odłoży!

  • Błona

    Dla czego błona dziewicza nie odrasta?
      
    Bo nie ma kiedy !

  • Obrączka

    Co oznacza obrączka na palcu kobiety?







    Zakaz wjazdu obcych pojazdów!

  • Wypracowanie

    Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery aspekty:
    1. Monarchia
    2. Seks
    3. Religia
    4. Tajemnica
    Powiedziała, że kto skończy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje pracę. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie.
    Jasio czyta z dumą:
    - Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?