O seksie - str 13

  • Wpada do biura Kowalski tak jak

    Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka. Kierownik krzyczy:
    - Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?!
    Kowalski:
    - Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło - krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło - Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło - Panowie do naga. Zapala się - Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło - Panowie do roboty...  
    No to złapałem teczkę i kapelusz i przybiegłem.

  • Mija się na ulicy chłopak

    Mija się na ulicy chłopak z dziewczyną...
    Widzi jaka jest brzydka i mówi do niej: W jakim ty zamku straszysz?!
    A ona na to: masz za małego konia, żeby tam dojechać!

  • Dlaczego facet jest jak zapalenie

    Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego?
    - Powoduje dużo cierpień, a jak się go w końcu pozbędziesz, to okazuje się, że i tak nie był do niczego potrzebny.

  • Grupa turystów z przewodnikiem

    Grupa turystów z przewodnikiem spaceruje po Paryżu. Przewodnik mówi:
    - Właśnie przechodzimy obok słynnego paryskiego burdelu.
    - Dlaczego obok?!!

  • Po powrocie z wojny w Zatoce Perskiej

    Po powrocie z wojny w Zatoce Perskiej dziennikarz pyta na lotnisku spadochroniarza:
    - Co będzie pierwszą rzeczą jaką uczyni pan po powrocie do domu?
    - No wie pan... Nie widziałem żony 6 m-cy... No rozumie pan...
    - No dobrze. Co będzie drugą rzeczą po powrocie do domu
    - Zdejmę spadachron...

  • Teściowa do synowej No jak ci się

    Teściowa do synowej:
    - No jak ci się żyje córuś z Pawłem?
    - Cudownie mamo, on obudził we mnie kobietę!
    - Z jego budzikiem to nie ma co się dziwić...