O seksie - str 13

  • Dlaczego facet jest jak zapalenie

    Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego?
    - Powoduje dużo cierpień, a jak się go w końcu pozbędziesz, to okazuje się, że i tak nie był do niczego potrzebny.

  • Facet około 50tki idzie wieczorem

    Facet około 50-tki idzie wieczorem ulicą nagle patrzy a tu żaba leży. Podniósł ją a ona przemówiła ludzkim głosem:
    - Jak mnie pocałujesz to zamienię się w piękną kobietę.
    Facet zdębiał w pierwszym momencie a po chwili mówi wkładając żabę do kieszeni:
    - W moim wieku wolę mieć gadającą żabę.

  • Pani wraz ze swoją suczką pojechała

    Pani wraz ze swoją suczką pojechała na wczasy. Już pierwszego dnia na spacerze za suczką zaczęła się uganiać cała sfora psów.  
    - Wracamy do ośrodka - decyduje pani - w końcu to ja jestem na wakacjach.

  • Grupa turystów z przewodnikiem

    Grupa turystów z przewodnikiem spaceruje po Paryżu. Przewodnik mówi:
    - Właśnie przechodzimy obok słynnego paryskiego burdelu.
    - Dlaczego obok?!!

  • Wpada do biura Kowalski tak jak

    Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka. Kierownik krzyczy:
    - Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?!
    Kowalski:
    - Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło - krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło - Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło - Panowie do naga. Zapala się - Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło - Panowie do roboty...  
    No to złapałem teczkę i kapelusz i przybiegłem.

  • Pewien gość chciał polować

    Pewien gość chciał polować na białe niedźwiedzie, kupił sobie giwerę oraz cały osprzęt i wybrał się na Alaskę. Chodzi po tej Alasce, patrzy, coś się w krzakach poruszało wypalił w te krzaki, idzie zobaczyć co upolował, a tu nagle nadszedł niedźwiedź i mówi:
    - Słuchaj, stary, tu jest ciężkie prawo alaskańskie, kto nie trafi zwierzaka musi ciągnąć druta!
    Gość się wkurzył, ale co było począć - zrobił niedźwiedziowi laskę, ale przysiągł że w następny sezon kupi sobie lepszy sprzęt i tego niedźwiedzia upoluje, no ale sprawa powtórzyła się i tak kilka razy. Aż pewnego razu gdy znowu mu się nie udało ustrzelić niedźwiedzia, ten podszedł do niego i powiedział:
    - Wiesz co, stary, ty tu chyba nie przyjeżdżasz polować...