O seksie - str 12

  • W szkole pani pyta dzieci co robili

    W szkole pani pyta dzieci co robili w wakacje, doszła do Jasia:
    - A Ty Jasiu co robiłeś w wakacje?
    - Nie Jasiu tylko John!
    No więc co robiłeś w wakacje John?
    - Ja leżałem na werandzie, jadłem śniadanie, znowu leżałem na werandzie, jadłem obiad, leżałem na werandzie, jadłem kolację, leżałem na werandzie...
    - Ale to musiało być strasznie nudne? No dobrze, a Ty Małgosiu co robiłaś w wakacje?
    - Nie Małgosia, tylko Weranda...

  • Kumpel wywiązał się wobec kolegi

    Kumpel wywiązał się wobec kolegi z obietnicy załatwienia pań do towarzystwa.
    - Wiesz co, ale one niezbyt piękne.
    - Dobra, stary, trochę gorzały i jako będzie!
    - Tyle wódki to my nie mamy.

  • Facet około 50tki idzie wieczorem

    Facet około 50-tki idzie wieczorem ulicą nagle patrzy a tu żaba leży. Podniósł ją a ona przemówiła ludzkim głosem:
    - Jak mnie pocałujesz to zamienię się w piękną kobietę.
    Facet zdębiał w pierwszym momencie a po chwili mówi wkładając żabę do kieszeni:
    - W moim wieku wolę mieć gadającą żabę.

  • Facet podczas podróży samochodem

    Facet podczas podróży samochodem poczuł, że chce mu się siu-siu. Przy drodze nie było żadnego parkingu i po dłuższym czasie gdy nacisk na ścianki pęcherza się zwiększał postanowił zatrzymać się przy drodze. Tak zrobił, wyszedł z samochodu i poszedł do lasu. Rozpiął rozporek i z ulgą zaczął siusiać. Po kilku chwilach mówi do swojego penisa "No widzisz kiedy ty chcesz to ja zawsze staję".

  • Stoi na korytarzu szkoły podstawowej

    Stoi na korytarzu szkoły podstawowej dziewczynka pierwszej klasy i pali papierosa. Podchodzi do nie wychowawczyni i mówi :
    - Aniu! Ty palisz?!
    - Tak, - odpowiada rezolutna Ania - palę.
    - I może jeszcze pijesz?
    - A tak, pewnie że piję.
    - A od kiedy to tak?!
    - A od pierwszego stosunku...

  • On i ona siedzą blisko siebie

    On i ona siedzą blisko siebie na kanapie. Dzwoni telefon. Ona odbiera:
    - Kto dzwonił?
    - Mój mąż.
    - O! Co mówił?
    - Że spóźni się do domu, bo gra z tobą w brydża...