Inne - str 18

  • Ojciec odbiera pociechę z przedszkola

    Ojciec odbiera pociechę z przedszkola. Nagle zwraca sie do opiekunki:
    - Proszę Pani, ale to nie jest moje dziecko!
    - A co za róznica i tak Pan jutro je przyprowadzi.

  • Był tu dziś pewien młody człowiek

    - Był tu dziś pewien młody człowiek i prosił o twoją rękę.
    - I zgodziłeś się tatusiu?
    - Ten chłopak bardzo mi się spodobał, więc wybiłem mu ten pomyśl z głowy.

  • Motocyklista jadacy z predkoscia 230

    Motocyklista jadacy z predkoscia 230 km/h zobaczyl przed soba malego wróbelka na wysokosci twarzy. Staral sie jak mógl, zeby go uniknac, ale przy tej predkosci nic sie nie dalo zrobic. Uderzony ptak przekoziolkowal i upadl na asfalt. Motocyklista, poruszony troche wyrzutami, zatrzymal sie i wrócil po ptaka. Poniewaz wygladalo na to ze wróbelek zyje, zabral go z asfaltu. W domu umiescil go w klatce, wlozyl do niej troche jakiegos pozywienia i wode w miseczce.
    Rano wróbelek ocknal sie. Popatrzyl na wode, popatrzyl na jedzenie, popatrzyl na prety klatki przed soba i mówi: O kur..a, zabilem motocykliste.

  • Zaczaił się wilk na czerwonego

    Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią. Zaczęła się kotłowanina. Wilk połamał jej rower, zniszczył koszyk. Wtem z krzaków wyszedł niedźwiedź.
    - Te wilk. Co ty robisz?
    Wilk się przestraszył, zaczął wymyślać jakieś wymijające odpowiedzi.
    - Natychmiast poskładaj wszystko do kupy, pospawaj rower i puść kapturka - rozkazał niedźwiedź.
    Wilk chcąc, niechcąc zrobił co mu niedźwiedź kazał. Na drugi dzień sytuacja się powtórzyła. Znowu wilk napadł na kapturka, połamał jej rower itd. I znowu pojawił się niedźwiedź, kazał wilkowi zrobić porządek, pospawać rower i puścić kapturka. Na trzeci dzień wilk sobie myśli. Jak się zaczaję to znowu pojawi się ten przygłupi niedźwiedź. Pójdę od razu do babci, zjem ją i tam zaczekam na kapturka. Tak też uczynił. Kapturek zajechał(a) pod domek babci i weszła do środka. Patrzy i mówi:
    - Babciu dlaczego masz takie duże, czerwone oczy ?
    - A jakie mam mieć po dwóch dniach spawania bez okularów ochronnych ?

  • Autostopowiczka w średnim wieku

    Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. Niestety, samochody nie zatrzymują się. Po długim czasie słychać pisk opon, zatrzymuje się auto, kierowca otwiera drzwiczki i mówi:  
    - Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych co biorą tylko młode i ładne...

  • Major

    Major robi pierwszy obchód pośród nowych szeregowych:
    - Do you speak english?
    - Hee?
    Idzie dalej:
    - DO you speak english?
    - Hee?
    Idzie dalej.
    - Do you speak english?
    - Yeah, I do.
    - Hee?

  • Rzecz dzieje się w czasach gdy masowo

    Rzecz dzieje się w czasach, gdy masowo przywożono do Polski powypadkowy złom z Niemiec. Gość przywiózł coś takiego na lawecie do mechanika - masa pogiętej blachy:
    - O w mordę - mówi mechanik - nieźle trzaśnięty. Będzie za dwa tygodnie.
    Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
    - Panie, jest problem. Co to za marka?
    - A czemu?
    - No bo jak bym tego nie klepał, wychodzi przystanek autobusowy...

  • W kinie facet położył rękę

    W kinie facet położył rękę na kolanie swojej sąsiadki.
    - Pan się chyba pomylił? - protestuje kobieta.
    - A wiec to nie jest pani kolano?

  • Wielka kumulacja Stoi dziennikarz pod

    Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
    Podjeżdża
    facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
    - Co pan zrobiłby z tą wygraną.
    Facet myśli i mówi:
    - No to większe mieszkanie, poloneza...
    - A reszta?
    - Reszta na konto.
    Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
    - A co pan by zrobiłby...
    - No, to jakiś dom, mercedes...
    - A reszta?
    - Reszta na konto.
    Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...
    - Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...
    - A reszta?
    - A reszta niech k***a czeka!