Inne - str 17

  • Podpity mąż wraca do mieszkania

    Podpity mąż wraca do mieszkania w środku nocy - otwiera cicho drzwi, zdejmuje buty i na palcach wkrada się do sypialni. W tej właśnie chwili słyszy głos żony:
    - To ty? O tej porze?!
    - A co, kochanie, spodziewałaś się kogoś innego?

  • Mąż pyta żonę Co to jest długie

    Mąż pyta żonę:
    - Co to jest: długie, czerwone i często staje?
    - Ty świntuchu! - woła oburzona kobieta.
    - Ha! ha! Tramwaj! - śmieje się tryumfalnie mąż.
    Za kilka dnie na przyjęciu żona postanowiła opowiedzieć ten sam dowcip.
    - Co to jest: długie, czerwone i często się pręży?
    Mąż pod nosem mruczy do kolegi:
    - Ciekawy jestem, jak ona z tego tramwaj zrobi?

  • Na terytorium Indian położono drogę

    Na terytorium Indian położono drogę żelazną. Wódz postanowił osobiście powitać pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście powitania a lokomotywa... nawet nie zwolniła i przejechała po nim jak po łysej kobyle. Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim kipi, gdy nagle słyszy zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie, depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
    - Uspokój się, co robisz???
    A wódz na to:
    - Zabić gnidę póki mały!!!

  • Na plaży leży rozebrana ładna

    Na plaży leży rozebrana, ładna dziewczyna. Obok niej położył się facet z radiem. Nastawiając radio, niby przypadkiem, pogładził ją po piersiach.  
    - Panie, co pan robi?!  
    - Szukam Wolnej Europy...  
    Dziewczyna spojrzała krytycznie na jego kąpielówki.  
    - Z taką anteną to pan nawet Warszawy nie złapie.

  • Informatyk opowiada kumplom

    Informatyk opowiada kumplom:
    - Przychodzę ja do domu, patrzę, a tu w łóżku goła żona z obcym chłopem. A oczy u nich chytre, oj chytre... Oj, niedobrze! Biegnę ja do komputera - no tak, hasło, swołocze, zmienili!!!

  • Rozmawiają dwaj sąsiedzi I jeden

    Rozmawiają dwaj sąsiedzi. I jeden z nich mówi:
    - Ja mam prawdziwego psa obronnego. Do jego budy nie można podejść.
    - Dlaczego, taki groźny?
    - Nie, tak jest zasrane!!!

  • Rozmawiają dwie gwiazdy filmowe

    Rozmawiają dwie gwiazdy filmowe:
    - Ogarnia mnie przerażenie na samą myśl o pięćdziesiątce...
    - Moja droga, a co ci się wtedy przydarzyło?!

  • Facet chce się pozbyć kota

    Facet chce się pozbyć kota wywożąc go 4 ulice dalej.
    Przychodzi do domu a kot siedzi na wersalce.
    Wywozi go dalej, ale kot znowu wrócił!
    Facet wywiózł go za miasto.
    Po chwili dzwoni do domu do żony i mówi:
    - Jest z tobą kot?
    - Jest, a co?
    - Daj go do telefonu bo się zgubiłem.

  • Siedzi mała dziewczynka na ławce

    Siedzi mała dziewczynka na ławce w parku i nagle krzyczy: ku*** mać. Obok przechodziła starsza pani i słysząc dziewczynkę podchodzi do niej i pyta się dlaczego tak brzydko się wyraża. Na to dziewczynka, żeby usiadła obok niej a ona jej powie co się stało. Gdy babcia usłyszała co dziewczynka miała do powiedzenia sama głośno ryknęła: KU*** MAĆ. Obok przechodził starszy pan i słysząc karygodne zachowanie babci oburzył się wielce. Babcia poprosiła go aby usiadł obok niej i powiedziała mu coś cichutko. Na to dziadek zerwał się z ławki i wrzasnął: KU*** MAĆ. Pytanie: Co powiedziała dziewczynka babci a babcia dziadkowi? Odpowiedź: ławka jest świeżo malowana.

  • Co słychać u twojej żony? Uczę

    - Co słychać u twojej żony?
    - Uczę ją chodzić.
    - A cóż jej się stało?
    - Odkąd sprzedałem samochód stwierdziłem, że zapomniała, biedaczka, jak się chodzi...