Poród
Świeżo upieczony ojciec ogląda pierworodnego syna:
- Ale ma sprzęt, normalnie niesamowicie wielki. – mówi z zachwytem.
- No, faktycznie. - mówi matka. - Ale za to nosek ma po tobie.
Świeżo upieczony ojciec ogląda pierworodnego syna:
- Ale ma sprzęt, normalnie niesamowicie wielki. – mówi z zachwytem.
- No, faktycznie. - mówi matka. - Ale za to nosek ma po tobie.
Przed ślubem kolega mówi do Pana Młodego:
- Ty, a ta twoja narzeczona, to jest jeszcze dziewicą?
- No jasne, jestem gotów założyć się o tysiąc złotych!
Słyszy to Panna Młoda i mówi do narzeczonego:
- Po ślubie koniec z hazardem, nie masz chłopie szczęścia.
Wraca facet z delegacji. Wieczorem kładzie się do łóżka. Zaczyna grę wstępną i już ma zaraz wchodzić, kiedy żona podaje mu prezerwatywę.
- Załóż. – mówi.
- Jak to, załóż? A od kiedy my to w prezerwatywie robimy?
- A kto cię tam wie, co ty na tych delegacjach wyrabiasz?!
- Nic nie wyrabiam. A kto cię wie, co ty tu wyrabiasz, jak mnie nie ma?!
- No to przecież mówię, załóż!
Mąż siedzi w pokoju przy komputerze i wpisuje w Google:
Jak rozpoznać, czy moja żona to wiedźma?
Nagle słyszy z kuchni głos żony:
- A zapytać wprost, to nie łaska?!
Sługa do Pana Hrabiego
- Panie, u Jaśnie Pani hrabiny jest alfons
- Hrabia - Janie podaj szablę rodową
Hrabia wszedł do sypialni z której słychać
- Przerażony głos Hrabiny - Och !!
I opanowany głos Hrabiego
- Janie dla Pani hrabiny tampon
- dla Pana korkociąg !!!
Co oznacza obrączka na palcu mężczyzny?
Zakaz ruchu na obcym brzuchu!
Małżeństwo obchodzi 60 rocznicę ślubu. Zebrała się cała rodzina. Przyjechał dziennikarz z lokalnej rozgłośni radiowej, aby zrobić wywiad z jubilatami. W końcu podczas wywiadu dziennikarz pyta: przeżyliście z sobą 60 lat, czy nigdy nie myśleliście o rozwodzie?!
Na to mąż odpowiada:
- Nigdy!
- O morderstwie wiele razy, ale o rozwodzie - nigdy!
Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona, krzątając się po mieszkaniu, słyszy dochodzące z łazienki straszne stękanie.
Myśli sobie:
- Zrobię mu kawał i zgaszę światło w łazience.
Tak zrobiła. Nagle z łazienki dobiegł straszliwy krzyk:
- Ratunku!
Wystraszona żona otworzyła drzwi i zapaliła światło, a mąż z wielką ulgą:
- A już myślałem, że mi oczy pękły...
Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
- Dwie kreski...
A mąż na to:
- U mnie też słaby zasięg.
Mąż do żony:
- Dorotko, ty chciałaś syna czy córkę?
- Ja tylko chciałam zawiązać buty!!!
Czyżowa dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi:
- No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!
Dlaczego kobiety żyją dłużej?
.
.
.
Bo nie mają żon!