O małżeństwie - str 20

  • Mąż do żony Słyszałaś?

    Mąż do żony:  
    - Słyszałaś? Wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie upiększa wszystkie kobiety.  
    - Nie tylko słyszałam, ale i używam go.  
    - No tak, od razu wiedziałem, że to oszustwo.

  • Mąż do żony Nie rozumiem dlaczego

    Mąż do żony:  
    - Nie rozumiem dlaczego nosisz biustonosz. Przecież nie masz co w niego włożyć.  
    Na to żona:  
    - Przecież ty nosisz slipki, nieprawdaż?!

  • Mąż do żony Możesz dać

    Mąż do żony:  
    - Możesz dać mi pieniądze na bilet autobusowy?  
    - Niestety, mam tylko sto złotych w jednym banknocie.  
    - Daj, pojadę taksówką.

  • Mąż długo nie wraca do domu Żona

    Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi:
    - Gdzież on może być? Może sobie jakąś babę zanalazł? - mówi do sąsiadki.
    - Ty zaraz myślisz o najgorszym - uspokaja ja sąsiadka - może po prostu wpadł pod samochód.

  • Małżonek wraca cichaczem późno

    Małżonek wraca cichaczem, późno do domu.
    - Która godzina? -pyta zaspana żona.
    - Dziesiąta - odpowiada mąż.
    - Tak? Słyszę że właśnie bije pierwsza...?
    - No przecież zera nie może wybić, kochanie...

  • Małżeństwo obchodzi 25 rocznice

    Małżeństwo obchodzi 25 rocznice ślubu. Żona myśli sobie:
    - Ciekawe co mi kupił. Może futro albo jakąś kolię.
    A mąż myśli do siebie:
    - Kurcze, gdybym ja wtedy zarżnął, to bym jutro wychodził z więzienia.

  • Ksiądz podczas mszy w kościele

    Ksiądz podczas mszy w kościele:  
    - Małżeństwo to tak jakby dwa okręty spotkały się w porcie.  
    Jeden z mężczyzn odzywa się szeptem do kolegi:  
    - To ja chyba trafiłem na okręt wojenny.

  • Kowalski wraca z pracy i biegnie

    Kowalski wraca z pracy i biegnie do telewizora.  
    - Jaki wynik?! - pyta żonę.  
    - 5:0.  
    - A kto wygrywa?!!!
    - Jak to kto?! Ci co strzelili więcej bramek!