Inne - str 32

  • 25 lat po ślubie budzą się

    25 lat po ślubie budzą się małżonkowie rano.
    Ona myśli - ojej 25 lat razem jak to szybko zleciało!
    On myśli - ojej 25 lat, jakbym ją zabił pierwszego dnia, to dzisiaj bym wychodził na wolność.

  • Informatyk opowiada kumplom

    Informatyk opowiada kumplom:
    - Przychodzę ja do domu, patrzę, a tu w łóżku goła żona z obcym chłopem. A oczy u nich chytre, oj chytre... Oj, niedobrze! Biegnę ja do komputera - no tak, hasło, swołocze, zmienili!!!

  • Kowalskiemu umarła żona Kilka dni

    Kowalskiemu umarła żona. Kilka dni po pogrzebie przyszedł na grób, siadł na ławeczce i wspomina żonę:
    - Duszko ty moja, gdybyś ty nie umarła to bym cię na rękach nosił, gotował bym, sprzątał, futro bym ci kupił... W tym momencie poruszyła się ziemia, bo właśnie kopal kret
    - Leż spokojnie duszko, na żartach się nie znasz?!

  • Po małżeńskiej kłótni mąż

    Po małżeńskiej kłótni mąż kładąc się do łóżka mówi do żony:  
    - Dobranoc matko ośmiorga wrzeszczących bachorów.  
    Na to żona nie pozostając dłużna odpowiada:  
    - Dobranoc ojcze jednego.

  • Przychodzi Indianin do wodza i mówi

    Przychodzi Indianin do wodza i mówi:
    - Dlaczego mamy takie brzydkie imiona?
    - Brzydkie? A nie podoba ci się imię syna Sokole Oko?
    - No..... podoba....
    - A imię brata, Ryczący Niedźwiedź?
    - No.... podoba....
    - To nie zawracaj mi głowy Śmierdzący Mokasynie.

  • Spada facet ze stupiętrowego budynku

    Spada facet ze stupiętrowego budynku. Leci i modli się:
    - Boże nie będę pił, palił, ćpał, zdradzał żony tylko ocal mnie.
    Spadł na kupę siana. Wstaje otrzepuje się i mówi:
    - Patrzcie jakie człowiek głupoty gada, jak jest w niebezpieczeństwie.

  • Przychodzi Kowalski do Nowaka i mówi

    Przychodzi Kowalski do Nowaka i mówi:
    - Słyszałem, że twoja żona zdała prawo jazdy. Jak jeździ?
    - Jak piorun.
    - Tak szybko?!
    - Nie ale każde drzewo ją przyciąga.