Ania pójdziesz ze mną do łóżka
Ania, pójdziesz ze mną do łóżka za stówę?
- Nie ma mowy.
- No proszę Cię. Pilnie kasy potrzebuję.
Ania, pójdziesz ze mną do łóżka za stówę?
- Nie ma mowy.
- No proszę Cię. Pilnie kasy potrzebuję.
Okręt podwodny. Młody kuk przychodzi do kapitana:
- Panie kapitanie, musimy się pilnie wynurzyć.
- O co chodzi?
- Dziś na obiad pierogi...
- No i co?
- Na opakowaniu jest napisane: ''Po wypłynięciu gotować przez 5-7 minut''.
Jedzie matka z synkiem w autobusie. Synek zauważa bardzo otyła kobietę i krzyczy na cały autobus:
-Patrz mama jako grubo baba! A ten bebech to jej aż na kolanach wisi!
Matka się zaczerwieniła, uderzyła synka w twarz i wyszła z autobusu pełna wstydu.
Idąc drogą tłumaczy synkowi że tak nie wolo robić.
-Nie wolno śmiać się z kogoś przy wszystkich, bo mu może być bardzo przykro. O takich rzeczach możemy sobie porozmawiać w domu...
Znów zdarzyła się sytuacja że mama z synkiem jadą autobusem. Synek zauważa otyłą kobietę i krzyczy na cały autobus:
-Mama! A o tej rubej babie to my se w doma pogodomy nie?
Porodówka. Białej parze rodzi się czarne dziecko. Odbierająca poród pielęgniarka pyta ojca:
-To na pewno pańskie dziecko?
-Pewnie, że tak!Żona zawsze wszystko przypala!
Dwóch wariatów rozbraja bombę. Jeden mówi do drugiego:
-A jak wybuchnie?
-Nic nie szkodzi, mam drugą...
Panie kelner w mojej zupie jest mucha.
-no i co się pan denerwujesz, przecież całej zupy panu nie zje.
Leje pijany facet w parku.
Przechodzi obok niego kobieta i mówi:
- Co za bydle!
A on na to:
- Spokojnie, trzymam go!
- Gdzie jesteś?
- W knajpie.
- Przygotowałam dla nas kolację. Jak nie będzie cię w domu za 20 minut dam ją psu.
- Zostaw psa w spokoju, to nie jego wina.
Poszedł sobie ojciec z małym synkiem na basen, i już po basenie biorą prysznic, nagle malec się poślizgnął i już miał upaść ale złapał ojca za fiuta, przytrzymał się i utrzymał równowagę. Na to ojciec spoglądając w dół, Widzisz synu, jakbyś był z matką to byś się wypierdolił !.
Panda ma 2 marzenia
1 pójść do lekarza z siniakami
2 wychodzić kolorowo na zdjęciach
Przychodzi facet do apteki i pokazuje dłoń do "okienka"
-słucham pana?
-pięć...
-no,ale co pięć?
-pięć tabletek na potencje,dziś przychodzi do mnie 5 zajebistych lasek i będę rżnął całą noc....
...Aptekarz ze zdziwieniem sprzedał towar.Następnego dnia pojawia się ten sam klient i tym razem pokazuje dwie dłonie.
-hehe,dzisiaj pewnie 10 tabletek na potencje?
-nieee jakąś maść na odciski bo nie przyszły....
Pijany mężczyzna sika pod ścianą dużego domu w środku miasta. Obok przechodzi zgorszona pani i patrzy się na niego i mówi:
-Ale bydle!
Na to on:
-Niech się pani nie boi, mocno go trzymam...