O Jasiu - str 25

  • Pani na lekcji polskiego prosi dzieci

    Pani na lekcji polskiego prosi dzieci, aby ułożyły zdanie, w którym
    będzie nazwa ptaka. Zgłasza się Jaś:
    - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
    - No, może być. Ale zdania z dwoma ptakami już nie ułożysz.
    - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrznął orla - przyjmuje
    wyzwanie Jaś.
    - A z trzema ptakami ?
    - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla i puścił
    pawia.
    - A z czterema ptakami, cwaniaczku ?
    - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym
    puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa.
    - A z pięcioma ptakami ?
    - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym
    puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa.

  • Pani w szkole nakazała dzieciom

    Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci.  
    - No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.  
    - Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.  
    - Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek  
    - Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.  
    - Pawełku 5 siadaj.  
    Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu.  
    - Jasiu a ty, co napisałeś?  
    - W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.  
    Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni:  
    Matka! Jest tylko jedna!

  • Po plaży nudystów spaceruje matka

    Po plaży nudystów spaceruje matka z synkiem. W pewnej chwili synek pyta:  
    - Mamusiu, dlaczego jeden pan ma większego, a drugi mniejszego ptaszka?  
    - Dlatego Jasiu, że jeden jest biedny, a drugi bogaty.  
    Jasio przytakuje ze zrozumieniem, a po chwili woła:  
    - Popatrz mamusiu! Tamten pan właśnie się bogaci!

  • Przychodzi Jaś do apteki i mówi

    Przychodzi Jaś do apteki i mówi:
    - 6 prezerwatyw!
    - Może ciszej z tyłu stoją ludzie - mówi aptekarka.
    Jaś ogląda się i mówi do stojącej za nim dziewczyny:
    - Cześć Ala!
    - Jednak siedem proszę - mówi do aptekarki.

  • W szkole Trzecia klasa lekcja

    W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn.
    - Aniu, co robi twój tata?
    - Jest nauczycielem w przedszkolu.
    - A ile zarabia?
    - 760 zł.
    - A mama?
    - Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
    - To ile wynosi wasz budżet?
    - 1400 zl miesięcznie.
    - Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
    - Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł,mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
    - Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...
    - Ch*j mnie to boli, przynajmniej żyjemy jak ludzie...

  • Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak

    Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
    mówi:
    - Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
    - Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!

  • Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi

    Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
    - Dostałem piątkę i w mordę!  
    - Za co dostałeś piątkę?  
    - Bo pani zapytała się mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42!
    - A za co w mordę?!
    - Bo pani zapytała się mnie ile jest 6x7!
    Tata: - Przecież to jest jeden ch..!
    - Też tak powiedziałem!!

  • Rozpaczliwie płaczącego syna pyta

    Rozpaczliwie płaczącego syna pyta się ojciec:
    - Dlaczego płaczesz synku?
    - Zgubiłem moje 10.- zł , odpowiada syn.
    - Nie płacz, dam ci 10.- zł
    Dziecko się uspokoiło, a po chwili wpada jeszcze w większą rozpacz.
    - Co się stało synku? - pyta ojciec.
    - Gdybym nie zgubił tamtych 10.- zł, to miałbym teraz 20.- zł.

  • W parku na ławce siedzi Jasio a obok

    W parku na ławce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ciąży. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietę:
    - Co tam pani ma?
    - Dzidziusia.
    - A kocha je pani?
    - Oczywiście.
    - To dlaczego je pani zjadła?

  • Jaś przychodzi do klasyPani pyta się

    Jaś przychodzi do klasy.Pani pyta się:
    - Dlaczego się spóźniłeś?
    - Bo jakaś stara baba zgubiła na ulicy 100 złoty.
    - I co pomogłeś jej szukać?
    - Nie stałem na stówce.

  • Pani na chemii miała 3 probówki

    Pani na chemii miała 3 probówki. Do jednej wlała alkohol i wodę i wrzuciła robaka, do drugiej tytoń i wodę i wrzuciła robaka, a do trzeciej tylko wodę i wrzuciła robaka?W pierwszej robak zdechł, w drugiej tez a w trzeciej nie.
    Pani pyta Jasia:
    -Jasiu, jaki wniosek wyciągniesz z tego doświadczenia?
    A Jasiu na to:
    -Kto pije i pali, nie ma robali!!!