O Jasiu - str 24

  • Pani pyta się na lekcji uczniów jak

    Pani pyta się na lekcji uczniów jak wygląda święty Mikołaj. To dzieci mówią, że ma brodę, worek z prezentami, czerwone ubranie. Jeszcze Jasio się zgłasza i mówi, że ma grubą dupę. Pani się pyta: dlaczego? Na to Jasio mówi, że tata powiedział, że pod choinkę dostanie wielkie gówno.

  • Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły

    Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy:
    - Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek.
    - No to mów.
    - Koledzy podłożyli pineskę szpicem do góry na krześle nauczyciela. Już miał siadać kiedy ja odsunąłem krzesło...

  • Siedmiolatka powiedziała rodzicom że

    Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dziś w obecności całej klasy.  
    - Jak to się mogło stać? - zdziwiła się matka.  
    - To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.

  • Jaś pyta taty Tato umiesz pisać

    Jaś pyta taty:
    -Tato umiesz pisać z zamkniętymi oczami?
    -Tak, a czemu pytasz?
    -Bo musisz podpisać mi kilka ocen w dzienniczku.

  • W szkole na lekcji geografii pani pyta

    W szkole na lekcji geografii pani pyta dzieci, w którym kraju jest najcieplejszy klimat.
    - W Rosji - odpowiada Jaś.
    - Z czego to wnioskujesz? - pyta zdziwiona pani.
    - Bo, proszę pani, do nas w styczniu znad Wołgi ciocia przyjechała w trampkach.

  • W szkole pani kazała narysować

    W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
    - Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
    - Bo nie było łysej kredki.

  • Wnuczek poszedł z babcią

    Wnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha jak ksiądz czyta wypominki:
    "Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila..."
    Chłopiec słucha, słucha, w końcu zaniepokojony ciągnie babcie za rekaw:
    "Babciu, chodźmy stad, bo on nas wszystkich zadusi!"

  • Zapłakany Jasiu przychodzi do domu

    Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co się stało, a Jasiu na to:  
    - Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo!

  • Siedzi jasiu w ławce cały blady Nagle

    Siedzi jasiu w ławce cały blady. Nagle podchodzi do niego nauczycielka i pyta - Jasiu dlaczego jesteś taki blady? a Jaś odpowiada - Bo ma pani na sobie krótką spódniczkę.

  • Wchodzi jasiu na lekcje rzuca tornister

    Wchodzi jasiu na lekcje rzuca tornister na ziemie, kładzie nogi na ławkę i krzyczy
    -Siema!!!!!
    Widząc to szokowana nauczycielka mówi do niego:
    -Jasiu natychmiast podnieś ten tornister, wyjdź z klasy i wejdź jeszcze raz tym razem tak jak twój ojciec kiedy wraca z pracy natychmiast.
    Jasio ze spuszczona głową podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi pod wpływem mocnego kopnięcia otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
    -Aaaa kor.wa nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!!!!!!!!!

  • Pani kazała dzieciom przynieść

    Pani kazała dzieciom przynieść do szkoły swoje domowe zwierzątka... Małgosia przyniosła kotka, Jadzia pieska, a Jasio przyniósł żabę...
    - No i co ta twoja żaba potrafi, Jasiu? - pyta pani.
    Jasio szturchnął żabę, a ona:  
    - Kła!
    Jasio ze stoickim spokojem jeszcze raz szturchnął żabę, ale ona znowu:  
    - Kła!  
    Wreszcie Jasiu się zdenerwował i uderzył pięścią o stół, a żaba:  
    - Kłanta namera, tarira kłantanamera, kłant namera...