Życie bywa niesprawiedliwe...

Życie bywa niesprawiedliwe...Czy zastanawialiście się kiedyś, czemu umieramy? Czemu ludzie miewają wiele wypadków samochodowych, przez które już nigdy się nie obudzą?  
Ja zastanawiałam się i to po kilkanaście razy dziennie od śmierci mojego chłopaka. Jadąc do mnie wpadł w poślizg i rozbił się o drzewo. Wiele nocy przepłakałam, wiele czasu się do nikogo nie odzywałam, mało jadłam, nawet miałam w planach popełnić samobójstwo, lecz nie mogłam. Samobójstwo to ucieczka od świata, od ludzi, to tchórzostwo. A ja nie chciałam tchórzyć, chciałam być twarda, on by tego chciał. Wiedziałam, że i tak nie trafiłabym tam gdzie mój ukochany, bo ja zabiłabym się z ochotą, a on umarł z zaskoczenia.  
Przez pewien czas zwątpiłam w Boga. Nie rozumiałam, czemu zabrał mi osobę, która tak bardzo go kochała, która nosiła krzyżyk w aucie i na szyi, która co tydzień uczęszczała na msze św. Nie rozumiałam tego... Zabrał człowieka tak dobrego, gdy na świecie jest tylu złych ludzi.
Mieliśmy już plany. Chciał mi się oświadczyć w dniu moich 18 urodzin. Byłam szczęśliwa z nim. Zawsze powtarzał mi, że w noc poślubną zabierze mnie nad morze na kilka tygodni, byśmy się sobą nacieszyli.
Dzisiaj mija 5-ty miesiąc odkąd go ze mną nie ma. Gdy pomyślę, że za niespełna 4 miesiące chciał mi się oświadczyć, łzy napływają mi do oczu, a wielka gula staje mi w gardle.  
Życie bywa niesprawiedliwe. I pomyśleć, ze przed jego śmiercią byłam dziewczyną pełną energii, szaloną, pyskatą, waleczną, a dziś szarą, cichą myszką cierpiącą tak mocno, że czasem wybucha, klnie, płacze i piję.  
To straszne co miłość potrafi zrobić z człowiekiem. Bez mojego ukochanego czuję się pusta w środku. Ta pustka boli i to bardzo. Nie potrafią jej zapełnić ani przyjaciele, ani rodzina, ani oni wszyscy razem wzięci.

Alexa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 345 słów i 1869 znaków.

4 komentarze

 
  • Alexa

    Jednorazowe ;) Opisywałam w tym uczucia mojej koleżanki, kiedy to jej chłopak zginął w wypadku. Mimo wszystko, całość opisana w tej miniaturce jest jak najbardziej prawdą.

    11 sie 2013

  • Kubolo

    Smutne, a nawet bardzo. Ale czyta się znakomicie :) To jednorazowe opowiadanie, czy można spodziewać się kolejnych części?

    11 sie 2013

  • agusia16248

    Boskie<3 więcej takich

    9 sie 2013

  • sweetkicia

    Cudowne opowiadanie <333 Chce takich więcej :***

    8 sie 2013