Para idealna. [3]

Wieczorem...
Majka szykowała się na spotkanie z Patrykiem. Wyjęła pudełka z filmami, wsypała popcorn do miski, postawiła napoje i chipsy. Ubrała się zwykle w rurki (szare) i koszulka (niebieska). Właśnie poprawiała lekki makijaż gdy nagle rozdzwonił się dzwonek do drzwi.. Majka szybko podeszła do drzwi i je otworzyła.. To był on, stał tam z czerwoną różą w ręku. Ubrany w spodenki trochę przed kolano i koszulkę. Majka zaprosiła go do środka. Zamknęła drzwi, odwróciła się a tuż za nią stał Patryk. Stanął tak aby trafiła prosto w jego usta. Udało mu się Między ustami Patryka a Majki było parę setnych milimetra odległości. Złapał ją za rękę, spojrzał głęboko w oczy, przyciągnął bliżej siebie i zatonął w jej ustach.. Całowali się tak dłuższą chwilę. Pocałunek wręcz idealny. 'oderwali' się od siebie. Poszli usiąść na sofie. Rozmawiali, śmiali się.. Patryk wybrał jakiś film, włączył go i zaczęli oglądać. Był już późny wieczór.. Majka zrobiła się senna. Wtuliła się w Patryka i zasnęli...  


Tą część dedykuję Mateuszowi ;3