Thrillery - str 8

  • Paź królowej – 23| Kłamczucha

    Obudziło mnie krzątanie Hannah. Przez chwilę leżałam nieruchomo, starając się wsłuchać w odgłosy zza drzwi. Wydawało mi się, że rozmawiała z kimś przez telefon ...

  • ,,Mięso" cz. 36

    Cz. 36 Cześć. Piszę do ciebie z innego miejsca. Jest inne, ale nie spodziewałam się tylko, że ludzie tutaj są tacy łatwowierni. I w dodatku każdy z nich jest palaczem ...

  • Ukojenie cz. 8

    Obudziło go szarpanie. Otworzył oczy i poczuł przeszywające zimno. Zauważył, że jest cały spocony i ma mokrą koszulkę. – Ciężko cię dobudzić. Krzyczałeś coś ...

  • Ukojenie cz. 9

    Obudził go telefon. Odebrał mocno zaspany. – No i gdzie ty jesteś? Jest po piętnastej! – Usłyszał ostrą pretensję. Zarwał się na równe nogi. – Przepraszam ...

  • ,,Mięso" cz. 54

    Cz. 54 Melasia nie spodziewała się wiele po Kućku. Od zawsze zresztą uważała go za Boidudka i płochą dupę. To ona musiała utrzymywać ich przy życiu, robić zakupy, bo ...

  • ,,Mięso" cz. 37

    Cz. 37 Minął już pierwszy dzień odkąd starsza kobieta wyjechała w poszukiwaniu chwastów. Miała dużo szczęścia, bo w miejscu, gdzie się znalazła były aż cztery ...

  • ,,Mięso" cz. 78

    Cz. 78 Kućko tej nocy czuł, że to może być jego ostatnia podróż do krainy snów. Jego oddech był bardzo świszczący i coraz gorzej znosił ataki kaszlu. Nie potrafił ...

  • ,,Mięso" cz. 56

    Cz. 56 Ciąża Melasi była dla niej prawdziwym utrapieniem. I nie chodziło o to, że wciąż było jej niedobrze. Tutaj ważniejsze było to, że w żaden sposób nie mogła ...

  • Niby geniusz-/Spiralny umysł\-Rozdział II

    Mozolnym krokiem minąłem aneks kuchenny i przeszedłem obok stołu. Weronika stała przed szklanymi drzwiami prowadzącymi na mały, wysadzany płytkami taras ze stolikiem ...

  • ,,Mięso" cz. 57

    Cz. 57 Kućko trzymał w dłoni pełną siatkę zakupów, które miał kupić Melasi. Czytał ją bardzo uważnie, choć musiał przyznać, że była to bardzo niezręczna ...

  • ,,Mięso" cz. 38

    Cz. 38 Witaj. Nawet nie masz teraz pojęcia, ile ja teraz podróżuję. Tłoczę się, czym popadnie w przeróżne miejsca, w poszukiwaniu moich chwastów. I choć mam im miejsca ...

  • ,,Mięso" cz. 58

    Cz.58 Dzień, jak co dzień. Kobieta uważała, że mógłby być naprawdę dobrym dniem, gdyby nie jedna zmiana. Deszcz wciąż mógłby napawać ją do działania, a słońce ...

  • Psychopatyczna idelaność cz. 2

    Cz. 2 Czym byłby świat bez marzeń? Odłożyłam długopis i jak najszybciej schowałam swój notatnik do szafki pod biurkiem. Nie mogłam pozwolić, aby Ania znalazła u mnie ...