Niebieski tygrys – Rozdział 9| Nie udawaj, że tego nie chcesz
Dzień dobry! A raczej już dobry wieczór :) Święta udane? Pojedzone? Popite? :D ja mam za sobą baaaardzo udany dzień, jeden z lepszych, jakie ostatnio miałam, muszę ...
Dzień dobry! A raczej już dobry wieczór :) Święta udane? Pojedzone? Popite? :D ja mam za sobą baaaardzo udany dzień, jeden z lepszych, jakie ostatnio miałam, muszę ...
Wziął alkohol i znowu się napił. Był już nieźle zakręcony. Zaczął wykańczać zawartość butelki tak szybko, że ta po chwili była pusta. Rzucił ją w kąt ...
Cz. 47 Widzisz? To pewnie już ostatni mój list do ciebie. Niewiele się zmieniło odkąd pisałam do ciebie ostatnim razem. Wciąż jestem z daleka od mojego prawdziwego domu i ...
Popijając trzecią już tego dnia kawę, obserwowałam wnikliwie, jak podstarzali panowie montowali mi dodatkowe zamki w drzwiach wejściowych oraz tych balkonowych. Niezbyt ...
Ubrał się, wyjął piwa z lodówki, zabrał prochy i udali się do auta. – To wasz? – zapytał, wskazując stojącą nieopodal, czarną Hondę. – Nie, pożyczyłem ...
Spodziewałam się kawy, po raz kolejny w tej samej kawiarni co zawsze, jednak Nathan zatrzymał samochód przed restauracją. Szczerze mówiąc, zaskoczył mnie tym. Z boku ...
Ciężko sapał, z jego ust wylatywała para. Stał wśród drzew osłaniających go od światła lamp umieszczonych na słupach trakcji zasilających pociągi jeżdżące po ...
Ledwo zarejestrowałam, jak Hannah z wrzaskiem uciekała z mieszkania. Zastygłam w miejscu, wpatrując się w Caleba jak urzeczona. Tak dawno go nie widziałam... Nie mogłam ...
Poczuł jej ramię pod swoim policzkiem i się ocknął. – Przepraszam – mruknął, wracając do pierwotnej pozycji. – Idź się połóż – zaproponowała blondynka. – ...
– Jedziemy cały czas prosto. – Chłopak sucho poinformował kierowcę. Nie był zadowolony, najchętniej nie rozstawałby się z dziewczyną ani na moment. Żeby tylko ...
Cz. 49 Kućko już kolejny tydzień szwędał się po domu w poszukiwaniu dla siebie porządnego zajęcia. I choć to, co robił w żaden sposób nie można było nazwać ...
Do siebie dotarł w pół godziny. W czasie podróży matka dzwoniła trzy razy, po których chłopak wyłączył telefon. Spojrzał na zegarek – czternasta z minutami. Usiadł ...
Cz. 50 Pewien mężczyzna przechadzał się wzdłuż osiedla. Ostatnio nie czuł się zbyt dobrze. Serce coraz częściej dawało mu o sobie znać, dlatego postanowił nie ...
W pracy nie miałem zbyt wielu kolegów, ale prawie większość ludzi ich nie ma. Każdy przeważnie interesuje się własną karierą, a jak jeszcze rywalizuje o jakieś ...
Cz. 5 A potem ktoś mocno pociągnął mnie do tyłu… To była Ania. - Mamo, tylko nie mdlej!- Krzyczała.- Musimy stąd uciekać! Mamo, proszę cię, uciekajmy, bo zaraz ...