Niebieski tygrys – Rozdział 21| Kolekcjonujesz nas
Strach na krótką chwilę mnie sparaliżował. Miałam w głowie kompletną pustkę, a po chwili uderzyła mnie myśl: to nie mogła być Nicola. To musiał być ktoś, kto miał ...
Strach na krótką chwilę mnie sparaliżował. Miałam w głowie kompletną pustkę, a po chwili uderzyła mnie myśl: to nie mogła być Nicola. To musiał być ktoś, kto miał ...
Cz. 39 - Kiedy ona przyjedzie?- Zapytała Melasia, pomagając Kućkowi porcjować mięso na mniejsze kawałki. - Nie wiem. Ma nam dać znać. Mamy, co robić przecież. Kućko z ...
Cz. 59 Wszystko piekło ją tak strasznie, że zastanawiała się, czy nie jest przypadkiem lato i słońce niemal spaliło jej skórę. Początkowo nie była w stanie ...
Cz. 40 Posłuchaj… Wczoraj wieczorem o mało nie wpadłam. Zgarnęłam gościa, ale nie przypuszczałam, że pójdzie za nim kumpel. Śledził go, nie wiem, dlaczego, ale mogę ...
Leżał chyba długo, bo gdy się ponownie ocknął, było już ciemno. Szumiało i kręciło mu się w głowie, czuł przenikliwe zimno i tnący ból. Ciężko przysunął do ...
Cz.60 Mimo obaw, jakie miała Melasia przed porodem, że i jej dziecko może urodzić się karłem, Kućko i tak był spokojny. Przecież nie zawsze tak musiało być. Ile razy ...
Godzinę później był już pod domem dziewczyny. Dochodziła dwudziesta. Przyglądał się na numer mieszkania, ale guzika nie naciskał. Stał tak dobre piętnaście minut ...
Gdy się przebudził, dziewczyny nie było. Z trudem usiadł i po krótkiej mobilizacji wstał. Kiwało nim już mniej, ale nogi nadal były nieco drętwe i wciąż okropnie ...
Wstała i ruszyła do łazienki, a Trevor od razu poszedł zapalić. Nie było jej jakieś dziesięć, do piętnastu minut. – Chcesz się odświeżyć? – spytała po wejściu ...
Otworzyłam oczy, wiedząc, że to ten dzień. Dzień, którego nienawidziłam, choć czasami robiłam wyjątek i pozwalałam samej sobie na odrobinę zabawy. Urodziny. Dzień ...
Podniósł ciężkie powieki. Przez rozmazany obraz dostrzegł wokół siebie biały kolor. Chciał obrócić się na bok, ale ciało miał jak z drewna. Nachyliła się nad nim ...
Cz. 41 Pewna starsza kobieta bardzo odświętnie ubrana stoi przed nagrobkiem Stefana Burskiego. Odmawia pacierz jak zawsze, odkąd tu przychodzi. Odkąd odszedł on. Na pomniku ...
Cz. 3 Idealnie. Chyba przestanę lubić to słowo… - No jedz mamusiu- ponagliła mnie córka. To tylko naleśniki… Aby nie sprawić przykrości Ani podeszłam do swojego ...
Cz2 Nie wiem, kiedy przyszedł Łukasz, bo zalana w trupa spałam do białego rana. Całą noc śniłam koszmary o tym, że mnie opusza. Widziałam, jak rżnął się z jakąś ...
Emma wróciła ze sklepu i włączyła ekspres, a młody schował się w łazience. – Usmażę jajka, może być? – zapytała. – Pewnie, w twoim wykonaniu wszystko może ...