Sny - str 3

  • Poezja Wysniona #2

    Wszlekie strzygi, diabły i pokraczne zmory włażą w sny i myśli przez zmysłów otwory. Nakarmione lękiem, tańczą nad przepaścią szepcą , że jedynym są tej duszy ...

  • sen pierwszy.

    Jechałam traktorem z moim...wrogiem...przyjacielem? Pamiętam tylko że w czwartej klasie wbił mi ekierkę w nogę. Jechaliśmy przez złote pola pszenicy. Prowadził. Był bez ...

  • Mądry i fajny sen

    A więc w tym mądrym śnie szłam sobie piękną drogą, a tu nagle smok mi wyskakuje i jak mi machnął ogonem przed nosem to upadłam. Poczułam kamień. Miał kształt banana ...

  • Gate of Hades cz. 2

    ... Zawróciłem. Ile tylko miałem sił, biegłem tak przez jakąś godzinę. Czułem jej lodowaty oddech na swoim karku. Potknąłem się. Upadłem... Gdy tylko odwróciłem ...

  • Plakat

    Co noc budzę się ze wzrokiem utkwionym w plakacie, którego mam powieszonego na ścianie za głową. Muszę nieźle wykrzywić głowę aby go zobaczyć. Gaszę światło i idę ...

  • Gate of Hades cz. 3

    Wpatrzony w jej blade oblicze dostrzegłem jedynie zapraszający błysk w cudnych, zielonych i rozświetlonych oczach. Bez wglądu na wszystko, musiałem się tam dostać. Na ...

  • Gate of Hades -Kontynuacja

    "Obudź się, no obudź... !" -słyszałem niewyraźne krzyki dobiegające sponad mojego łóżka. Nic więcej do mnie nie docierało. Nie pamiętam prawie nic, co się ...

  • Niespodziewana zagrywka

    Była sobie grupa przyjaciół. Damian, Iga, Kacper, Remigiusz(Rezi ) i Natalia. Chodzili ze sobą os 1 klasy podstawówki. Teraz mają 16 lat. Pewnego dnia mieli spotkać się w ...

  • Ona..

    Pewnego dnia wybraliśmy się z kumplami ze składu i paroma dziewczynami do lasu. Dziewczyn nie znałem, aczkolwiek moją uwagę zwróciła dziewczyna z pięknymi niebieskimi ...

  • Przed szóstą czterdzieści.

    Obudziła się. Telefon, który jakimś cudem odnalazła na szafeczce obok łóżka, pokazywał, że ma jeszcze ponad dwie godziny snu... Dużo. Mało. Przeciągnęła się. Chaos ...

  • Wykwintna restauracja

    Siedziałem w jednej z najlepszych restauracji w mieście, gdzie stolik trzeba było rezerwować z co najmniej dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Mimo to wszystkie miejsca były ...

  • Spadająca sroka

    To było w listopadzie - 10, piękny jesienny dzień. Było już złoto, drzewa miały jeszcze tylko 1/3 liści, a ja sama. Siedziałam na moim podwórku. Siedziałam, bo było mi ...

  • Ona.. ciąg dalszy?

    Wybrałem się jak co dzień do lasu, żeby pooglądać piękno natury i być na sam ze sobą, lubię samotność, aczkolwiek nie zawsze. Czasem kogoś potrzebuję, jak każdy ...

  • Czarna Saga

    I Otworzyłem oczy. Przede mną rozpościerała się nieskończona przestrzeń. W oddali majaczyła się linia horyzontu, gdzie widać już było jedynie rozpływającą się ...