Mądry i fajny sen

A więc w tym mądrym śnie szłam sobie piękną drogą, a tu nagle smok mi wyskakuje i jak mi machnął ogonem przed nosem to upadłam. Poczułam kamień. Miał kształt banana - był tylko trochę dłuższy. Pech chciał, że upadłam na niego akurat dupom, i przebił mi spódnicę i wbił się głęboko w moją dupę. To było bardzo przyjemne! Smok do mnie podszedł i wyjął mi kamienia z dupy, a wsadził kija potem poszłam do mojego domu i koniec

~fajnadziewczyna

opublikował opowiadanie w kategorii sen, użył 92 słów i 458 znaków.

2 komentarze

 
  • eagger

    nie pojmuje..jak admin mógł cos takiego badziewnego izmyslonego dodac..szkoda ze tutaj 70% ludzi sie sciemnia

    9 lis 2008

  • gość

    mądre to to nie było

    10 paź 2008