JW Agat Rozdział LVII
- Nie no, skąd! Po prostu nie mieliśmy w planach żadnych gości, chcieliśmy ten dzień spędzić w trójkę, ale dla tak znamienitych ludzi zrobimy wyjątek — powiedział ...
- Nie no, skąd! Po prostu nie mieliśmy w planach żadnych gości, chcieliśmy ten dzień spędzić w trójkę, ale dla tak znamienitych ludzi zrobimy wyjątek — powiedział ...
Weszli do przedpokoju, w którym znajdowały się jedynie szerokie schody, prowadzące na górę. Tam, przez dwa niewielkie okna wpadało mało światła, lampy zostały zgaszone ...
Przez pierwsze dwa tygodnie odbywała się nauka czytania i pisania w narodowym języku. Po wyznaczonym czasie na oswojenie się z nowym, dość wielkim miejscem pracy przyznano ...
Południe było bardzo gorące. Słońce paliło jego twarz pomimo cienia kapelusza, a prochowiec był pokryty pyłem piasku unoszącego się z nad gleby. Brakowało mu wody. Koń ...
Poniedziałek, 1. 08. Drogi pamiętniku! Po 17 latach przeprowadziliśmy się z miasta na wieś do domku. Jest cudownie! Mamy taki piękny duży dom. Mamy nawet piętro, które ...
Gdy nie było nic do roboty, Patrycja wpatrywała się w jeden punkt. Uwielbiała to z wielu powodów. Nie wymagało to od niej żadnego wysiłku, myślenia, a każdy punkt był ...
- Nolin uciekaj! – krzyknął jego ojciec. Wysoka postać podchodziła coraz bliżej… Stali na kamiennej posadzce pośrodku lasu. Drzewa były ciemne i nieprzeniknione, a ...
Czy marzyłeś kiedyś o tym, by posiadać klucz, który otwiera wszystkie zamki? Co byś zrobił, jakie drzwi byś otworzył? Ja, gdybym posiadał ten przedmiot, wykonany zapewne ...
- Masz ciekawą przeszłość - zauważył chłopak. - Daj spokój, jaką ciekawą? Popierdzieloną i tyle. - Jak dla mnie, jest ciekawa... Żałuję, że nie poznaliśmy się ...
Nie było chwili, w której bym nie myślał tak intensywnie o wydarzeniach z ostatnich dni. Wspólne spacery z Tobim były niezłym sposobem na poznawanie siebie nawzajem. Nie ...
Te ferie zapowiadały się dość nieciekawie. Zachorowałam na grypę i musiałam spędzić całe dwa tygodnie ferii w domu. Nie mogłam wyjechać do babci ani pójść z ...
Skoncentrowali się na pomaganiu Sebastianowi w nauce podstawowych rzeczy, takich jak higiena osobista, chodzenie i jedzenie. W stosunku do większości personelu był nieufny i ...
- Nie. - warknął rozzłoszczony Loki. - Ciebie, kochanie, to ja uczynię moją królową i w dupie będę mieć, czy Sigyn się z tym pogodzi, czy nie. - Królową? Myślisz ...
Nie wiedziałem gdzie się znajduje. Przed oczami miałem tylko mógł otaczającym mnie gruz, powyginane pręty i pełno zwłok. I tylko jeden punkt z którego do całej hali ...