Happyendów nie ma: rozdział siedemnasty
-Nie stresuj się tak- śmieje się Kim, a ja tylko poprawiam po raz kolejny spódnicę, która cały czas podwija mi się do góry, jakby to, że będzie mi widać całe ...
-Nie stresuj się tak- śmieje się Kim, a ja tylko poprawiam po raz kolejny spódnicę, która cały czas podwija mi się do góry, jakby to, że będzie mi widać całe ...
- Wow, wstrzymaj się - zmarszczyłam brwi - Po pierwsze to trochę się zagalopowałaś a po drugie to ja niczego artystycznego w nim nie widzę. - Ale Ty głupia jesteś Hay ...
Destroyed Ciemność przeciął błysk pomarańczowych, pojedynczych krążków, ustawionych w rzędzie, wzdłuż wijącej się serpentyny. W jednej chwili zaświeciły się ...
Można to było nazwać wypaleniem małżeńskim. Henrykowi podobały się i podniecały go inne kobiety, ale własna żona nie. Sprawdziłam to, pokazując mu własne cycki, a ...
Dean przyglądał się nieufnie Ketchowi. Całkowicie olał fakt, że Arthur zaprosił nas do swojej bezpiecznej kryjówki. Mógł chcieć spotkać się gdziekolwiek, a jednak ...
Na jednym razie się nie skończyło. Chciałem, aby było inaczej, ale kiedy znowu wylądowaliśmy w jakimś obskurnym motelu, to nasze ciała zdecydowały za nas – ...
- Cześć – przywitała się niepewnie całkiem ładna, młoda blondynka. Patrysia przeniknęła ją wzrokiem i podniosła się z podłogi. Podeszła do niej kilka kroków i ...
Blondynka odwróciła się i ujrzała wielkiego, czarnego wilka. Zupełnie nieświadomie oparła się o plecy Aarona. Jej ciało zastygło w ruchu. Nie była w stanie wziąć ...
Blackmountain zmierzał szybkim krokiem w stronę oficerki. Jeśli to co podszepnął mu jeden z żołnierzy jest prawdą, to lepiej było zostawić broń w gabinecie. Było ...
Po zamknięciu drzwi ulżyło mu zupełnie. Spokój i opanowanie natychmiast zawładnęły jego ciałem. – Mam pomysł – rzucił i zapiął pasy. – Słucham uważnie. – ...
Torba z niezbędnym sprzętem i lekarstwami, choć sama z w sobie nie ważyła zbyt wiele, zaczynała już ciążyć. Przewieszona przez ramię, odbijała się od pleców ...
To był kolejny dzień bez niego. Nie różnił się do tej pory niczym od pozostałych ostatnich dwóch miesięcy. Minęło sporo czasu, zdążyłem się przyzwyczaić. Do tego ...
Tata Olgi dostał ofertę pracy w londyńskiej firmie. Była to dobrze płatna posada. Nie mógł zaprzepaścić takiej okazji, dlatego wraz z rodziną postanowił przeprowadzić ...
Rozczesuję swoje rude włosy i spinam je w warkocz. Ubieram pastelową sukienkę i biorę białą torebkę. Schodzę na dół i widzę na talerzu przygotowane naleśniki i mała ...