Zakręty losu #64
W kieszeni chłopaka odezwała się komórka. Wiedział kto to i wolałby w tej chwili nie odbierać, telefon jednak dzwonił i dzwonił. Spojrzał na siedzącą po drugiej ...
W kieszeni chłopaka odezwała się komórka. Wiedział kto to i wolałby w tej chwili nie odbierać, telefon jednak dzwonił i dzwonił. Spojrzał na siedzącą po drugiej ...
– Siadaj z tyłu – rozkazał Trevor, widząc, że Tommy posadził tyłek obok fotela kierowcy. – Dlaczego? W połowie drogi się zamienimy. Młody mężczyzna już nie ...
Kurwa, jebie na cały plecak. – Wkurzała się nastolatka, kombinując, co tu zrobić, żeby tak nie śmierdziało. Do szkoły dotarła wcześniej niż zwykle, zdjęła bluzę ...
Dłoń Nikole, zaczęła powoli poruszać się w górę i w dół. Penis wolno zaczął odzyskiwać siły i wigor. Cholera, nie powinienem był do tego dopuścić. Byłem jednak ...
Wstyd przyznać, ale nie słyszałam wcześniej o drabble! Chyba przysnęłam na polskim ;) Bardzo ciekawa konstrukcja, a Somebody i agnes1709 baaaaardzo mnie zainspirowały ...
Dawno nie pisałem , ale życie dało mi niezłego kopa i na razie zawieszam moją aktywność na lol24. Tuż przed świętami pożegnaliśmy moją teściową a zaraz po ...
Miał rację. Miał cholerną rację. Ale czy to moja wina? Nie mam przyjaciół bo jestem gruba, a to moja wina.. Ja: Nie pisz do mnie Cokolwiek bym napisała i tak się ...
Kiedy świadomość gaśnie i pojawia się ten drugi... Odnajdywała w sobie wielką siłę, żeby przeżyć, by po chwili przejść w niemoc. Nic nie wiedziała o lękach, a ...
Budynek znajdował się około stu pięćdziesięciu metrów od ostatnich zabudowań, więc mimo utykania, doszła do niego dość szybko. Im bliżej była, tym większa panika ...
Siedząc na kanapie przed telewizorem, oglądałem jeden z seriali paradokumentalnych, ale mimo że mój mózg na bieżąco rejestrował to co działo się na ekranie, oczy ...
„Sprawdź tu, ja tam. Ostrożnie"– usłyszała męski głos. W korytarzu panował donośny gwar i jakieś zamieszanie. Struchlała, nasłuchując bacznie szmeru ...
Minęło kilka dni. Był piątek wieczorem i siedziałem w fotelu oglądając telewizję, po pracowitym tygodniu pracy. Byłem kompletnie wykończony, a po kilku wypitych piwach ...
Kurde, mogłam przy okazji wyrzucić ten garnek – pomyślała. Nie była zadowolona, że będzie musiała znowu iść, nie chciała zostawiać matki samej. Co za dureń ...
Dwadzieścia minut później doszli do zaniedbanej okolicy i chłopak wciągnął sympatię do obskurnego budynku. Weszli na drugie piętro i Trevor zapukał do starych, brzydkich ...