Nieustannie myślami wracam do pewnego mojego pomysłu z odwiedzinami u koleżanki - prostytutki.
Taki oto scenariusz - właśnie ona umówiła się z panami na interesującą akcję, w której ma przebrać się za bardzo elegancką, klasyczną bizneswoman. I udawać, że nie chce, nie pozwala na nic, że się nie zgadza... I protestować do końca. Nawet wyrywać się i ich odpychać. Nawet próbować uciekać.
(Wiem, że takie akcje są przez panów zamawiane - od wspaniałej i obeznanej w swoim fachu - Gosi - znanej na tym portalu. Od której otrzymuję bezcenne informacje.)
I wtedy ja odwiedzam tę moją koleżankę pół godziny przed umówioną wizytą owych panów z fantazją.
Koleżanka mi półsłówkami, ale tylko półsłówkami zdradza co się święci.
Ale ja niestety nie do końca rozkminiam zaplanowaną akcję.
Natomiast jestem szalenie napalona i strasznie ciekawa - jak to wygląda.
Proponuję koleżance, że chcę zostać żeby zobaczyć ich przyjście - żeby zobaczyć jacy oni są - bo niezwykle mnie to ciekawi - młodzi, czy starszy? Inteligentni, czy nie? Gbury, czy wesołki? Bogaci? A może studenci???
A po ich przyjściu - rzecz oczywista - wyjść...
Oczywiście panowie, gdy przychodzą, są niebywale zachwyceni - nie tylko tym, że zastają dwie elegancko ubrane panienki, ale zwłaszcza wtedy kiedy ja oznajmiam - że ja to nie jestem taka... że jestem porządna... że ja w żadnym wypadku...
Cieszą się, że wszystko jest zgodne, punkt w punkt, z zawartą z nimi umową... 
Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!
6 komentarzy
Historyczka
A ilu proponowalibyście, żeby przyszło mężczyzn na ten gang-bang? I w jakim wieku?
ParadisePD
@Historyczka 10-20 od 20 Latków po nawet 50 i więcej
Historyczka
@ParadisePD
Ale czy my z Gosią byśmy zniosły aż 10-20 mężczyzn...?
ParadisePD
@Historyczka to na początek
Prawdziwy ostry i brutalny gangbang musi mieć od 50 mężczyzn zazwyczaj
I muszą to być prawdziwi masochisci
Historyczka
Utalentowany znajomy pisarz proponuje:
W tej sytuacji widzę dwie możliwe opcje. Albo Martę nagrywają mężczyźni, albo robi to jej koleżanka. Marta początkowo nie wyraża zgody na nagranie, jednak po chwili wahania decyduje się — pod warunkiem, że otrzyma za to dodatkowe wynagrodzenie. Zastrzega przy tym anonimowość, dlatego występuje w masce lub z opaską na oczach, co dodaje całej sytuacji nuty tajemniczości i pikanterii.
Niespodziewanie dla samej siebie, Marta odkrywa, że ten dodatkowy zarobek daje jej satysfakcję — nie tylko finansową, ale też emocjonalną. Zaczyna rozważać, czy nie warto byłoby spróbować czegoś podobnego ponownie.
Alternatywnie: wkrótce po nagraniu ktoś zaczyna ją szantażować, grożąc ujawnieniem materiału. Marta staje przed trudnym wyborem – ulec szantażowi i ponownie wystąpić przed kamerą, czy też zmierzyć się z konsekwencjami odmowy.
- co Wy na to?
BrutuS
@Historyczka Niezależnie od zgody Marty, nagranie wycieka. Ale nie trafia na porno-stronę. Zostaje wrzucone na zamknięte forum dla mężczyzn z jej miasta, gdzie ktoś rozpoznaje jej głos, sposób mówienia, ruchy… Powoli narasta wokół niej szum — ktoś zaczyna ją podglądać na ulicy, ktoś wysyła dwuznaczne wiadomości… Tym kimś jest jej mąż, ale tego ona nie wie. Proponuje jej spotkanie w motelu. Jakie jest zdziwienie Marty, kiedy do drzwi puka jej mąż, a za nim stoi dwóch chłopaków. Mówi, że wie o wszystkim i miał taką fantazję, żeby zobaczyć jak posuwają ją obcy mężczyźni. Jej mąż siada w fotelu i nalewa sobie kieliszek wina, zakładając nogę na nogę. Celowo znalazł dwóch młodych prawiczków, chcąc zobaczyć jej zaskoczenie, kiedy to odkrywa. Co na to Historyczka?
Historyczka
@BrutuS
Pomysł, że nagranie trafia na forum... - genialne.
Niestety Marta nie jest z miasta - a maleńkiej wioski...
No i Marta nie ma męża...
BrutuS
@Historyczka Więc Marta nie jest z miasta? To wiele wyjaśnia. Bo w mieście wszystko jest głośne, szybkie, anonimowe. A na wsi? Tam wszystko słychać. Nawet westchnienie zza zamkniętych drzwi.
A to, że Marta nie ma męża, również nikt też jej nie pilnuje. Nikt nie trzyma za rękę. Nikt nie zadaje pytań, kiedy wraca późno, z włosami lekko rozczochranymi, z czerwonymi policzkami i spojrzeniem, jakby właśnie... coś się wydarzyło
BrutuS
Ten scenariusz ma ogromny potencjał, ale aż się prosi, żeby dodać napięcia między postaciami, zarysować kontrasty i puścić wodze fantazji. Natomiast samo miejsce niech ma swój klimat: elegancki apartament, kieliszek szampana na stole, buty na wysokim obcasie rzucone niedbale w kącie. To coś, co chyba lubisz
Historyczka
@BrutuS
Doskonale tę atmosferę budujesz! Gdy tylko przekroczę progi tego apartamentu koleżanki - znajdę się w zmysłowym nastroju...
Jammer106
Ty nie pytaj. Pisz. Zamysł przedni a wykonanie z pewnością będzie perfekcyjne. Do pracy, raz,raz.
Pozdrawiam.
Historyczka
@Jammer106
pomysłów mam wiele - ten jeden z kilku
Historyczka
No właśnie, jesli uważacie, że warto - dajcie proszę choć jedno zdanie uzasadnienia...
Historyczka
Jak Wam podoba się taki scenariusz? Czy wart pisania?
ArtisteDuDesir
@Historyczka Zdecydowanie warto.
Historyczka
@ArtisteDuDesir
A, czy jedno zdanie uzasadnienia mogę prosić?
ArtisteDuDesir
@Historyczka Ja bym to poprowadził w stronę nagrywania filmu. Później może szantaż a może zostanie gwiazdą 😈.
Historyczka
@ArtisteDuDesir
Nagranie filmu - genialne! Jaki scenariusz panowie mogliby obmysleć?
ArtisteDuDesir
@Historyczka Myślę że w tej kwestii dam się innym wypowiedzieć aczkolwiek mam kilka pomysłów w głowie jakby nikt się nie zgłosiłm
Historyczka
@ArtisteDuDesir
Bo to pomysł z olbrzymimi potencjałem, ale kompletnie - nic nie świta mi w głowie...