Powrót do szkoły II (Zemsty ciąg dalszy)

Powrót do szkoły II (Zemsty ciąg dalszy)... Roszkoszowałem się widokiem. Anna leżała na ziemi cała rozpalona z twarzą ubrudzoną w spermie. Sperma ściekała powoli z jej czerwonej twarzy na dywan. A anna starała się otworzyć zalepione oczy. Pomyślałem, że dobrze było by zrobić jej kilka zdjęć. Ściągnąłem telefon i cyknąłem kilka ciekawych ujęć. Anna leżała w słońcu i pomimo tego, że nie wypiła dużo zaczęła odpływać w pijacki sen. Nie chciałem pieprzyć spiącej Anny bo co by to była za kara. Chwyciłem ją za włosy i pociągnąłem schodami na górę. Zaprowadziłem ją do łazienki. Wepchnąłem do kabiny prysznicowej i odkręciłem zimną wodę. Anna podskoczyła jak oparzona ale nie pozwoliłem jej wyjść.
-Ccczzzy ciebie do reszty popierdoliło? Wypuść mnie debilu
-Już raz ci powiedziałem. Skończymy kiedy ja zechce, a ty nie myśl sobie, że możesz sobie zasypiać kiedy chcesz. To ja tu rządze rozumiesz? A teraz wyłaź i wracamy do salonu.
Anna szła przodem a ja wychodząc zabrałem z szafki oliwke dla niemowląt. Wróciliśmy do salonu a mój kutas znowu stał podniecony widokiem mokrej Anny.
-Jak śmiesz stać na równo ze mną dziwko? Kładź się i to już.- wyciedziłem groźnie przez zęby
Anna leżała z szeroko rozłożonymi nogami. Zarzuciłem je sobie na ramiona i wszedłem w jej cipe. Chwyciłem jej nabrzmiałe z podniecenia piersi i zacząłem mocno w nią wchodzić. Dobijałem za każdym razem do końca. Czułem trzonem ściane jej pochwy a jądrami uderzałem w jej dupe. Anna z powodu rąk związanych za plecami wygięła się w łuk. zaczęła cicho mruczeć i syczeć ''ooo tak kotku''
-A niech cię masz cipe szeroką jakby cię pluton wojska wyjebał.- rzuciłem zaskoczony.
Obróciłem ją na lewy bok i docisnąłem obiema rękami uda do siebie. Stała się ciaśniejsza. Jej ciepłe wargi objeły szczelnie mojego penisa. Anna zaczeła szybciej oddychać
-podoba ci się dziwko? Dobrze ci?
-mhhhhmm
-Więc teraz ty mi zrobisz dobrze.
Klęknąłem nad ją twarzą tak, że moje jądra wisiały idealnie nad jej ustami.
-Teraz liż.
-Muszę?-spytała zalotnym tonem
-Tak dziwko, musisz!
Widziała, że jej opór jest bezcelowy. Poczułem jej wilgotny język na moich jądrach. Obejmowała je kolejno ustami najpierw jedno a potem drugie. Ssąc je jednocześnie i wędrując po nich językiem. Ja w między czasie powoli przesuwałem ręką po penisie. Czułem, że z jąder zbliża się spory ładunek, jak wędruje w góre penisa. Jej pieszczoty były bardzo stymulujące. Widać było, że to dla niej nie pierwszyzna. Gdy czułem, że to już koniec wsadziłem jej penisa głęboko w gardło i wypuściłem z siebie wielki ładunek. Anna nie spodziewając się wytrysku zakrztusiła się. Wypluła mieszanke spermy i śliny.
-Co robisz idiotko? Zlizuj to.- krzyknąłem wściekły
Anna spokojnie zaczęła z lekkim obrzydzeniem lizać mojego brudnego kutasa. Gdy był już czysty zszedłem z niej, obróciłem ją na plecy i uniosłem dupe. W ten sposób twarz i piersi Anny były oparte o kanape a dupa idealnie wyeksponowana do zabawy. Chwyciłem w ręce oliwkę, którą przyniosłem z pod prysznica i zacząłem wcierać ją w jej dupe. Smarowałem równomiernie obie półkule pośladków. Dawałem przy tym klapsy obserwując jak po każdym uderzeniu rozchodzą się po nich fale. Wziąłem pas i smagnąłem po razie każdy pośladek. Z ust Anny wyrwało się tylko ''ahhh''.
-A niech mnie jej to się podoba.-pomyślałem
Wziąłem jeszcze oliwke i wpompowałem ją w jej kakaowe oczko.
-Co ty kurwa robisz?- syknęła
-To co mi się podoba.- zaśmiałem się.
O dziwo w jej odbyt weszła cała zawartość butelki. Dałem jej jeszcze po klapsie w każdy pośladek i gdy oba nabrały soczystej czerwieni wszedłem między nie. Anna zawyła przeciągle. Poczułem jak jej odbyt zaciska się na moim penisie, który wchodził jak w galarete. Im głębiej go wpychałem tym więcej oliwki wypływało z jej tyłka. Oliwka małym strumieniem płyneła rowkiem między pośladkami i dopływając do cipki spadała na dywan tworząc mokrą plame. Anna syczała z bólu a ja chwyciłem ją za włosy i pociągnąłem jej głowę w tył. Anna z krzykiem wygieła się jak resor czyniąc swoją dupe jeszcze bardziej pojemną. Teraz mogłem wchodzić niemal po same jaja. Mój kutas toczył ciężką walke z mięśniami jej odbytu. Mimo użycia oliwki po każdym wyciągnięciu zaciskały się szczelnie czyniąc ten seks boskim. Anna krzyczała już tylko z rozkoszy. Jej jęki wypełniały cały pokój. W pewnym momencie pisneła przeciągle a jej odbyt zacisnął się mocno na moim kutasie. Wpąpowałem kolejną dawke spermy w jej odbyt. Gdy z niej wyszedłem i puściłem jej włosy a Anna opadła wycieńczona na podłogę. Ja jeszcze chwile popatrzyłem jak sperma wymieszana z oliwką wypływa z jej odbytu. Jak dreszcze przechodzą jej pochłonięte orgazmem ciało. Po czym zabrałem telefon i swoje ubrania i jej majtki na pamiątke. oszedłem w kierunku swojego domu zostawiając ją na podłodze półprzytomną i ociekającą moją spermą.
-Ciekawe jak ktoś zareaguje kiedy ją znajdzie.- pomyślałem z uśmiechem na ustach...

No to koniec części II. Niebawem napisze część III. Macie jakieś pomysły na to co może w niej być? Piszcie w komentarzach albo na priv:)

CamilloVII

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1044 słów i 5392 znaków.

6 komentarzy

 
  • zula

    Tak niech znajdzie ją syn z kolegami, ona już nie będzie chciała mieć nic wspólnego z głównym bohaterem, a on zacznie ją szantażować

    12 cze 2015

  • anonimek

    jestem za akcją z synem, koledzy lub ten co dotychczas bohater mogliby go 'namówić' na sex z matką.

    16 lip 2014

  • 781782555 chetne pisac

    Corka. nauczycielki. nauczycuelka i ten koles

    22 cze 2014

  • marcel40

    Niech kolegów przyprowadzi  :smile: i scenki w szkole np. w toalecie

    22 cze 2014

  • bez niku gosc

    przydała by się do tego jeszcze jakaś nastolatka trójkącik :D

    21 cze 2014

  • Debildopotęgidrugiej

    Może niech te babe znajdzie jej syn, który przyjdzie z kolegami

    21 cze 2014