Mikołaj 4

Mikołaj 4Rózga upadła na podłogę. W jej miejsce nastąpił zamaszysty klaps.  
- Patrzcie moje elfy, jak daje się do pieca takim dzierlatkom!
- Auuuuu! Moja biedna pupa... - biadoliłam.  
- Sprawdźmy, jaka biedna... Tak? Elfy gołowąse? Sprawdzimy ten kuperek?
Elfy jak nakręcone, zaczęły potakiwać główkami w szpiczastych czapeczkach. Mało im one nie spadły.
Tymczasem ich szef począł masować moje pośladki, mocno, jakby urabiał ciasto.
- To co chłopaczki moje? Podoba wam się taka pupeczka?
- Tak! Tak! O tak! – przekrzykiwały się rozochocone.
- To może…
Wnet począł brutalnie macać.  
- Ale duży zadek! Pewnie po to, żeby dobrze amortyzował w wiadomej sytuacji!

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 119 słów i 685 znaków.

2 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • wram

    Fajny strój i choinka fajna.

    21 gru 2021

  • Janjerzy

    Ma spódnicę z zasłony, będzie ją można podglądać przez okno

    20 gru 2021