A tak AI mi każe chodzić ubraną do pracy zimą@Historyczka Na pierwszej randce włączyć farelkę i strumień ciepłego powietrza skierować pod spódniczkę9 godz. temu Zgłoś
Czy nada się na studniówkę?Na cześć nieoficjalną owszem, choć lepsza byłaby rozkloszowanaPrzedwczoraj1 1 Zgłoś
Czy nadadzą się na studniówkę?Czerwone majteczki chyba na inną okazję, a na studniówkę raczej czerwone podwiązkiPrzedwczoraj Zgłoś
Co powiecie o takiej spódniczce?@Historyczka Ja już się zaczaiłem z kamerą za pierwszym z tych naroznikow3 dni temu Zgłoś
Co powiecie o takiej spódniczce?Nooooo kapitalna! Przecież za najbliższym rogiem czyha wiatr, żeby ją podniesc3 dni temu Zgłoś
Kabarety...Ta fotka to dzieło sztuki a kształt nóżek to Pani Profesor ma niezrównany, taki jaki najbardziej lubię5 dni temu Zgłoś
Ciężki żywot nauczycielkiMnie też zżerała ciekawość co tam jest pod spodem, ale na taki ruch się nie odważyłem5 dni temu Zgłoś
Czy lubicie nas zaskakiwać w takich sytuacjach?Oj, chyba omyłkowo wpadłem pod jakieś krzesło, a ten widok nie skłania mnie do wstania5 dni temu Zgłoś
Proszę się tak nie przyglądać...@Historyczka a dotykanie miejsc intymnych na czwartej? tydz. temu Zgłoś
Nie odpuści nawet tak uroczej spódniczce?!Ta spódniczka rzeczywiście jest stworzona do podwiewania , unosi się za każdym męskim westchnieniem tydz. temu 1 Zgłoś
Nawet mamuśce nie odpuści?!Mamuśki są fajne w tych okolicznościach, bo mają dystans do nich i gdy próbują przytrzymać sukienkę odwracając głowę do obcego faceta idącego z tyłu, to uśmiech nie gaśnie na ich twarzach tydz. temu 2 Zgłoś
Okropny wietrzyk znad morzaUwielbiam ten odruch, który każe paniom przykucnąć, gdy taka niedyskrecja wiatru im się przydarza tydz. temu Zgłoś
Okropny wiatr znad morzaCudowny wiatr znad morza, wiatr wytłumaczył tej Pani, że to zbyt piękne, żeby zakrywać to długą spódnicą tydz. temu 2 Zgłoś
Fartuszek jest dla mnie w kuchni kluczowy...Jezdym sobie Lublinianka, mom fartusek po kolanka a wrocławiok nie kcioł wierzyć, wzión kijecka przysedł zmierzyc tydz. temu 1 Zgłoś
A tak AI mi każe chodzić ubraną do pracy zimą
@Historyczka Na pierwszej randce włączyć farelkę i strumień ciepłego powietrza skierować pod spódniczkę
Czy nada się na studniówkę?
Na cześć nieoficjalną owszem, choć lepsza byłaby rozkloszowana
Czy nadadzą się na studniówkę?
Czerwone majteczki chyba na inną okazję, a na studniówkę raczej czerwone podwiązki
A tak AI mi każe chodzić ubraną do pracy zimą
Biedactwo marznie, trzeba ją rozgrzac
Co powiecie o takiej spódniczce?
@Historyczka Ja już się zaczaiłem z kamerą za pierwszym z tych naroznikow
Co powiecie o takiej spódniczce?
Nooooo kapitalna! Przecież za najbliższym rogiem czyha wiatr, żeby ją podniesc
Co powiecie o takiej spódniczce...?
Chętnie spędził bym noc w takim namiocie
Bebahana
Uwielbiam! Przecież takie spódniczki chętnie podnosi wiatr
Majteczkowe love 9
Wolę majteczkowe love od spodu
Kabarety...
Ta fotka to dzieło sztuki a kształt nóżek to Pani Profesor ma niezrównany, taki jaki najbardziej lubię
Ciężki żywot nauczycielki
Mnie też zżerała ciekawość co tam jest pod spodem, ale na taki ruch się nie odważyłem
Czy lubicie nas zaskakiwać w takich sytuacjach?
Oj, chyba omyłkowo wpadłem pod jakieś krzesło, a ten widok nie skłania mnie do wstania
Proszę się tak nie przyglądać...
@Historyczka a dotykanie miejsc intymnych na czwartej?
Nie odpuści nawet tak uroczej spódniczce?!
Ta spódniczka rzeczywiście jest stworzona do podwiewania , unosi się za każdym męskim westchnieniem
Nawet mamuśce nie odpuści?!
Mamuśki są fajne w tych okolicznościach, bo mają dystans do nich i gdy próbują przytrzymać sukienkę odwracając głowę do obcego faceta idącego z tyłu, to uśmiech nie gaśnie na ich twarzach
Okropny wietrzyk znad morza
Uwielbiam ten odruch, który każe paniom przykucnąć, gdy taka niedyskrecja wiatru im się przydarza
Okropny wiatr znad morza
Cudowny wiatr znad morza, wiatr wytłumaczył tej Pani, że to zbyt piękne, żeby zakrywać to długą spódnicą
Zauwżyliście rekiny...?
Widzę dwa, ale jakieś takie mutanty
Alicja w krainie czarów...
Kraina czarów w Alicji
Fartuszek jest dla mnie w kuchni kluczowy...
Jezdym sobie Lublinianka, mom fartusek po kolanka a wrocławiok nie kcioł wierzyć, wzión kijecka przysedł zmierzyc