Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Marta i uczeń - masażysta

Marta i uczeń - masażystaMarta delektowała się w duchu - "jak to pyszne, być taką niedostępną, a już zwłaszcza - będąc nauczycielką... a jakie smakowite jest to, że gapi się gówniarz na moje nogi! A niech widzi, jakie są długie i jakie zgrabne! Zwłaszcza chyba podkreślają to i te szpileczki na nieprzyzwoicie wysokim obcasie i moje pończochy... włoskie... ze szwem!" Patrząc tak na założone nogi swojej nauczycielki Adam zaczął zastanawiać się jak wygląda między nimi. Jaką nosi bieliznę, czy goli myszkę... Dotychczas widział cipki tylko w filmach porno i od pierwszego razu zastanawiał się, jak smakują. Nauczycielka, jakby drocząc się z nim, przekładała nogę z jednej, na drugą. Czyniła to niezwykle zmysłowo, po czym jakby kokieteryjnie, wygładzała spódnicę na udach. Po tych zabiegach - pozostały widoczne kolana kobiety. Marta była niezwykle ciekawa efektów swych zabiegów.
"Interesujące, na ile podobają mu się moje kolana... moje łydki? Mężczyźni zwykli komplementować moje nogi, choćby ostatnio ten hydraulik..."
- Po całym dniu przy tablicy muszą Panią boleć nogi, - zagadał nieśmiało.
Marta zdumiała się. "Cóż za odważny gówniarz! Czyżby chciał zaproponować mi masaż?! No i co ja na to?! Powinnam go zbesztać. Jak burą sukę!"
- Hm... Adamie... widzę, że troszczysz się o mnie!

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 241 słów i 1378 znaków, zaktualizowała 10 kwi 2021.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • enklawa25

    <3

    10 kwi 2021