
- Aaaa! Aaaaa…. Ależ jesteś męski… silny… ujeżdżasz mnie tak srogo… Prawdziwy macho z ciebie!
Młokos triumfował. - Jesteś moja… Rozchyliłaś mi kalafiora! Dałaś mi! Przecież nikt z kumpli mi nie uwierzy…
Przeraziłam się, że drań zechce się pochwalić kolegom, że zdobył mnie - dojrzałą damulę… Ale jednocześnie, coś mnie w tym podniecało… Ekscytowało zdobycie mnie przez nieśmiałego nerda… bycie wobec niego uległą…
- Ochh… taaak… jestem twoja… moja cipuszka należy do ciebie…
W tym momencie chłopakiem targnęły dreszcze. Krzyknął i spuścił się we mnie, w środku. Jak to dobrze, że zadbałam, by miał prezerwatywę… W przeciwnym wypadku bałabym się myśleć o konsekwencjach.
6 komentarzy
Historyczka
Pielgrzym, a w ubranku nie może się "pipeczka dać odczuć na maluchu"?
Pielgrzym2001
Bo to jest prawdziwa rozkosz czuć twoja pipeczkę na swoim maluchu idealna ekstaza orgazmu wspólnego Historyczko.
Historyczka
Pielgrzymi - dlaczego bez ubranka?
Pielgrzym2001
Też bym taki finał zapragnął z tobą,ale bez ubranka.
enklawa25
Fantastycznie
gejorg
super realistyczny opis Pni odczuc uwielbiam twoje nyslenie fantastyczne mmmmrrrrrrr
jestes mi najblizsza osoba na swiecie