,,Mięso" cz. 4
Cz. 4 Wciąż nie odpisujesz. Smutno mi z tego powodu. Sądziłam, że choć raz zechcesz się ze mną skontaktować. Przecież to ty zawsze powtarzałeś, że nie należy nikogo ...
Cz. 4 Wciąż nie odpisujesz. Smutno mi z tego powodu. Sądziłam, że choć raz zechcesz się ze mną skontaktować. Przecież to ty zawsze powtarzałeś, że nie należy nikogo ...
Podróż po jego dawnym mieście nie przyniosła nic, prócz wspomnień pojmania i tortur. Bicie, budzenie co godzinę, czy świecąca ostrym światłem żarówka, to było jego ...
Cz. 5 Kochasiu! Listonosz znów nie przyniósł mi od ciebie żadnego listu. A tak czekałam. Sądziłam, że po tym, co ci ostatnio napisałam odezwiesz się do mnie. Choćby po ...
Cz. 6 Dzisiaj nie czekałam już na listonosza. Nie jest to, bowiem kolejny etap moich listów, lecz jedynie zapytanie, które męczy mnie od środka od pewnego czasu. Posłuchaj ...
Cz. 7 Drogi Ktosiu Sorki, że cię nie uprzedziłam, iż nie jestem cierpliwa. Choć, byś może spodziewałeś się tego, że zacznę swoje małe śledztwo już przed ...
Cz. 8 Coś ci powiem. Wiesz, kiedyś tak bardzo chciałam cie odnaleźć. Chciałam opowiedzieć ci moją historię życia, która potoczyła się, gdy miałam dwadzieścia pięć ...
Cz. 9 Hejka! Czy miałeś kiedyś jakieś marzenia? Ale nie takie zwykłe, tylko takie nietypowe? Ja miałam ich w swoim życiu wiele. Kiedy byłam mała chciałam mieć swoją ...
Cz. 10 Mam nadzieję, że nie dziwią cię moje historie. Każdy z nas reaguje inaczej na zagrożenie i nikt nie jest w stanie przewidzieć jak zareagujemy, kiedy nagle komuś ...
Cz. 11 Czemu nie odpisujesz? Czy nie obchodzi cię w ogóle to, co się ze mną dzieje? Przecież mogę być teraz chora. Albo ktoś mógł mi zrobić krzywdę. Mogłam być ...
Cz. 12 Drobna kobieta po osiemdziesiątce usiadła na ławce w parku. Ma na sobie błękitną podomkę w czerwone i żółte róże. Tuż pod podomką ubrana jest w mocno ...
Cz. 13 Co teraz czujesz? Czy jest ci zimno? A może wręcz przeciwnie, pocisz się jak mops, który nie nadąża za własnym ogonem? Czy tak trudno jest ci odpisać? Wziąć do ...
Cz. 14 Staruszka w zielono-bordowej podomce podeszła pod drewniane drzwi. Tuż przed zapukaniem poprawiła sobie chustę na głowie i mocniej ścisnęła ją z tyłu głowy. Jej ...
Cz. 15 Kolejny list do ciebie… Przegrałam swoje życie, wiem. Ale to nie była moja wina! Gdybyś nauczył mnie żyć normalnie być może miałabym normalne dzieci, normalnych ...
Cz. 16 Cześć… Witaj… Po prostu ty… Tym razem zacznę od przeprosin. Może nazbyt gwałtownie cię ostatnio potraktowałam i teraz nie będziesz się chciał do mnie ...